Dyrektorzy zawieszeni

Mariusz Zielke
opublikowano: 2004-11-19 00:00

Telekomunikacja Polska zawiesiła do czasu wyjaśnienia sprawy dwóch menedżerów, oskarżonych przez Crowleya o szantaż.

W końcu października Crowley Data Poland (CDP) złożył zawiadomienie do prokuratury o próbie szantażu i ,,układu” w intratnym przetargu na sieć teleinformatyczną dla Ministerstwa Sprawiedliwości (MS). Gróźb oraz próby nielegalnego porozumienia z CDP miał dopuścić się dwóch wysokich rangą pracowników Telekomunikacji Polskiej (TP), największego krajowego operatora. Na dalszy ciąg sprawy nie trzeba było długo czekać.

— Dwaj dyrektorzy TP, którym Crowley Data Poland zarzuca nakłanianie go do wycofania się z przetargu na budowę sieci dla Ministerstwa Sprawiedliwości, zostali zawieszeni w czynnościach do czasu wyjaśnienia sprawy. Telekomunikacja Polska deklaruje pełną współpracę z organami i instytucjami, które w ramach swoich kompetencji będą badały zarzuty Crowleya — mówi Barbara Górska, rzecznik TP.

Śledztwo wszczęte

Prokuratura już bada sprawę. Jak nas poinformował Piotr Woźniak z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, śledztwo zostało wszczęte 9 listopada. Ile potrwa?

— Będziemy się starali zakończyć je jak najszybciej — mówi Piotr Woźniak.

Przypomnijmy, że według zawiadomienia, dyrektorzy TP mieli tuż przed rozstrzygnięciami w przetargu zgłosić się do CDP z propozycją ,,układu”. CDP miał wycofać się z przetargu, bo inaczej TP doprowadzi do kłopotów tej firmy u innych klientów (konkretnie w Najwyższej Izbie Kontroli). Jeden z dyrektorów, do którego udało nam się dodzwonić, powiedział, że nie przyznaje się do zarzutów.

— Nikomu nie groziliśmy. Nasza wizyta w CDP była biznesowa — twierdził na początku listopada.

Przyznał, że rozmowa w CDP dotyczyła przetargu, dodając, że to normalna praktyka. Według naszych informacji, nigdy wcześniej dyrektorzy TP podobnych wizyt w CDP jednak nie składali.

Wartościowe zlecenie

Przetarg w MS dotyczy 5-letniej obsługi resortu i podległych mu instytucji: prokuratur, sądów i więzień (w sumie 1,3 tys. placówek). Najniższą ofertę w konkursie złożyła Telekomunikacja Kolejowa (43 mln zł), drugi był CDP (83 mln zł), a dopiero trzecia TP (90 mln zł). Tuż po opisanych ,,negocjacjach” w CDP resort odrzucił w przetargu wszystkie oferty poza TP. Odrzuceni zaprotestowali i czekają na arbitraż w Urzędzie Zamówień Publicznych.