Choć tradycyjny "piggy bank" ma postać świnki, wynalazek banku ASB jest żółtym słoniem i zamiast monetami lub banknotami zasila się go przelewami z konta dorosłych.
Aby skorzystać z oszczędności nie trzeba go też rozbijać: do słonia dołączana jest żółta karta płatnicza do transakcji bezgotówkowych, którą dziecko w towarzystwie rodzica może zapłacić za przedmiot swoich marzeń.
- Staliśmy się społeczeństwem bezgotówkowym. Jak wobec tego mamy nauczyć dzieci oszczędzania pieniędzy, których nie widzą? - pyta retorycznie bank w reklamie słonia "Clever Kash". Skarbonka współpracuje z aplikacją bankową instalowaną na smartfonie rodziców oraz rzecz jasna z systemem transakcyjnym banku, do którego mają dostęp posiadacze kont.
Na ekranie słonia wyświetla się zarówno wysokość zgromadzonych przez dziecko środków, informacja o tym, kto jego skarbonkę zasilił oraz z jakiego powodu. Słoń informuje również ile ubyło w razie zakupów oraz co zostało kupione.
Barbara Chapman kierująca bankiem ASB w Nowej Zelandii podkreśla, że do stworzenia bezgotówkowej skarbonki dla dzieci zainspirowali bank sami klienci-rodzice. - Skarżyli się, że trudno im się uczy dzieci oszczędności, jeśli w domu nie używa się gotówki - mówi Barbara Chapman.

O niebezpieczeństwach związanych z całkowitym zniknięciem gotówki ze świata pisze dziś serwis Bankier.pl