Sprawdźmy, dlaczego rosną portfele grubych ryb — Romana Karkosika, Ryszarda Krauzego, Michała Sołowowa i Zbigniewa Jakubasa.
Już w styczniu „Puls Biznesu” sugerował, by pójść śladem największych indywidualnych inwestorów z warszawskiej giełdy. Tak mówili analitycy w naszej noworocznej ankiecie. Kto uległ magii nazwisk, ten świetnie zarobił, bo portfele największych graczy rosły dużo szybciej niż WIG.