Pełna obsługa wszelkiego rodzaju rozliczeń podatkowych w systemie e-Podatki ma być możliwa w 2017 r. — zapowiedziano na wtorkowym spotkaniu Jacka Kapicy, wiceministra finansów z przedstawicielami biznesu i firm zainteresowanych korzystaniem z usług informatycznych administracji podatkowej.

Na wątpliwości przedsiębiorców, czy nic nie opóźni tych zamierzeń, Dariusz Śliwowski, wiceprezes firmy Sygnity, która buduje system, wdraża go i będzie utrzymywać, stwierdził, że plan powinien być zrealizowany zgodnie z przyjętym harmonogramem. Przyznał jednak, że przedsięwzięcie jest duże, wymaga np. przeszkolenia około 40 tys. użytkowników, zatrudnionych w administracji podatkowej. Umowę z Sygnity zawarto do 2021 r., a jej wartość brutto wynosi 232,1 mln zł.
Start od PCC i karty
Z początkiem lutego 2014 r. ma się rozpocząć obsługa trzech rodzajów podatków — od czynności cywilnoprawnych (PCC), od spadków i darowizn oraz karty podatkowej, czyli uproszczonej formy rozliczeń osób prowadzących działalność gospodarczą.
— Jednocześnie przygotowujemy się do zbierania informacji na formularzach PIT-11, żeby móc sporządzić wstępne zeznania do rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) nieprowadzących działalności gospodarczej, które będzie można składać w 2015 r. — poinformował Janusz Janowski, koordynator w MF Programu e-Podatki.
Jednocześnie wspomniany rok 2015 będzie pierwszym, w którym ruszy pełna obsługa PIT od tych podatników. Jacek Kapica poinformował dziennikarzy, że resort finansów już przygotował projekt nowelizacji ustawy o PIT, która ma zobowiązać pracodawców zatrudniających więcej niż 5 osób do elektronicznego przekazywania organom podatkowym danych niezbędnych do rozliczeń pracowników. Na tej podstawie w systemie zostaną sporządzone wspomniane wstępne zeznania roczne.
W przyszłości ma to działać tak, że podatnik będzie mógł zmodyfikować zeznanie (np. o przysługującą mu ulgę). Jeśli zaś nie będzie takiej potrzeby, wstępny PIT spełni rolę ostatecznego rozliczenia rocznego. W 2016 r. już wszystkie podatki dochodowe, czyli również od przedsiębiorców, w tym osób prawnych, (CIT) będą obsługiwane przez ten system. Od 2017 r. obejmie on podatek od towarów i usług (VAT). Wcześniej, w 2016 r. na potrzeby administracji podatkowej zacznie też działać system do centralizacji rozliczeń.
— To jest warunek niezbędny, aby móc podatnikowi udostępniać informacje o stanie jego zobowiązań — podkreślił Janusz Janowski. Program e-Podatki nie będzie tylko służył do składania zeznań i deklaracji podatkowych.
Konto dla podatnika
— To nie jest tylko dostarczenie narzędzi. To jest jeden z elementów wspomagających, początkowo nawet determinujących transformację i rozwój administracji podatkowej — powiedział Jacek Kapica na spotkaniu z dziennikarzami.
Jego zdaniem, program będzie służył uszczelnieniu systemu podatkowego i typowaniu określonych obszarów do kontroli. W krajach, w których wdrożono podobne rozwiązania — np. Holandii, Danii, USA — kwoty, od których płacone są podatki, wzrosły od 1 do 5 proc. PKB. Gdyby te wskaźniki odnieść do Polski, wpływy do budżetu wrosłyby rocznie nawet o 15 mld zł. Program będzie źródłem informacji niezbędnych do wywiązywania się z obowiązków podatkowych.
Obecny system POLTAX zostanie zastąpiony portalem podatkowym. Bez logowania się w nim podatnicy znajdą tam m.in. niezbędne formularze i będą mogli składać za jego pośrednictwem e-deklaracje.
Podatnik będzie miał tam także swoje konto, na którym pojawią się wszelkie informacje o jego dochodach i zobowiązaniach podatkowych. Dostęp do nich będzie mógł uzyskać także pełnomocnik podatnika. Zalogowanie się do serwisu umożliwi też wymianę korespondencji między podatnikiem i fiskusem (np. decyzji, wezwań, zawiadomień) i zapłatę zobowiązańz wykorzystaniem funkcji płatności online. O wyjaśnienia w mniej skomplikowanych sprawach będzie można zwrócić się w e-mailach.
Urzędnik doradcą
Wiceminister Jacek Kapica poinformował także o reformowaniu systemu informacji podatkowej w urzędach skarbowych. W bezpośrednich kontaktach z urzędnikiem podatnik ma uzyskać porady dotyczące jego obowiązków podatkowych, a nie tylko informacje, jak wypełnić PIT czy jakie są stawki podatkowe. Ma to być odpowiedź na konkretny problem.
— Dzisiejsze doświadczenia wskazują, że brak informacji w urzędzie powoduje, że podatnicy coraz częściej występują o interpretacje indywidualne w sprawach, które nie dotyczą bardzo skomplikowanych problemów systemowych — powiedział Jacek Kapica. Według niego, biura informacji podatkowej są zarzucane drobnymi sprawami, które powinny być rozstrzygane w kontakcie z urzędem skarbowym.