EBC stał się nowym Fedem (WYKRES DNIA)

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-09-10 13:04

Europejski Bank Centralny przejął od amerykańskiej Rezerwy Federalnej rolę głównego drogowskazu dla obligacji z rynków wschodzących, w tym polskich, uważa bank Goldman Sachs.

„Wejście w przedłużony okres skrajnie taniego finansowania z EBC sprawia, że zmiany polityki w strefie euro stają się ważniejszym czynnikiem wpływającym na notowania obligacji z rynków wschodzących. W tym momencie w fotelu kierowcy widzimy już raczej europejski rynek stopy procentowej niż amerykański” – napisał w raporcie datowanym na poniedziałek Dominic Wilson, główny ekonomista rynkowy banku Goldman Sachs.

Obligacje z rynków wschodzących – ręka w rękę z podobnymi papierami ze strefy euro – mocno drożeją od czerwca, kiedy EBC wprowadził ujemną stopę depozytową. To, podobnie jak wrześniowa zaskakująca decyzja o obniżce stóp i rozpoczęciu programu skupu aktywów, zachęciło inwestorów do szukania aktywów oferujących wyższe rentowności, a to oferują obligacje z rynków wschodzących. Jak pokazuje wykres sporządzony przez agencję Bloomberg, 90-dniowa korelacja między rentownościami na rynkach wschodzących i w krajach strefy euro wzrosła do 52 proc. z zaledwie 18 proc. notowanych w maju.

Rentowności denominowanych w walutach lokalnych obligacji z rynków wschodzących spadły we wrześniu do 6,5 proc. (co oznacza wzrost wartości papierów) z najwyższego od czterech lat poziomu 7,2 proc., zanotowanego w styczniu. Rentowność polskich dziesięciolatek zeszły do 3,03 proc. z 4,74 proc. zanotowanych w styczniu.

Rentowności obligacji z rynków wschodzących (linia biała) na tle rentowności obligacji ze strefy euro (linia niebieska). Dolny wykres obrazuje korelację między obiema wielkościami. Źródło: Bloomberg.

Rentowności obligacji z rynków wschodzących (linia biała) na tle rentowności obligacji ze strefy euro (linia niebieska). Dolny wykres obrazuje korelację między obiema wielkościami.
Źródło: Bloomberg.