EBOR zamierza iść po G-8 razem z El-dystrybucją

Agnieszka Berger
opublikowano: 2002-06-14 00:00

EBOR potwierdził zamiar uczestnictwa w prywatyzacji G-8 razem z El-Dystrybucją — wynika z nieoficjalnych informacji. Miało to być przyczyną nagłej wolty rządu w kwestii wyboru inwestora dla grupy. Wczoraj Wiesław Kaczmarek, szef MSP, zdementował oświadczenie Jacka Piechoty, ministra gospodarki, o wyłączności dla E.ON.

We wczorajszym komunikacie Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało, że żadnemu z inwestorów rywalizujących o akcje ósemki dystrybutorów energii nie została przyznana wyłączność negocjacyjna. Ze swojego wtorkowego oświadczenia wycofał się również Jacek Piechota, minister gospodarki.

— Moja pomyłka wynikała ze zmęczenia. To jest nauczka, że nie należy wypowiadać się o takich sprawach, kiedy do nocy pracuje się z bankami nad restrukturyzacją sektora stoczniowego. Rzeczywiście nie ma jeszcze decyzji w sprawie G-8. Minister skarbu ma ją podjąć w najbliższym czasie — tłumaczył się wczoraj szef MG.

Dzień wcześniej Jacek Piechota oświadczył, że na wtorkowym posiedzeniu rząd zdecydował o przyznaniu wyłączności negocjacyjnej niemieckiemu koncernowi E.ON.

— To skutek wypowiadania się o sprawach, które leżą w kompetencji kogoś innego. Sądzę, że wynika to z braku doświadczenia — skomentował wczoraj niefortunną wypowiedź rządowego kolegi Wiesław Kaczmarek.

Minister skarbu zapewnił również, że podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ministrów w ogóle nie zajmowała się kwestią wyboru inwestora dla G-8.

Rzeczywiście, w komunikacie opublikowanym we wtorek przez Centrum Informacyjne Rządu nie znalazł się ślad po takiej debacie. CIR poinformowało jedynie o decyzji w sprawie wielkości sprzedawanego pakietu akcji ósemki. Nieoficjalne źródła podawały jednak, że dyskusja o inwestorze miała miejsce na utajnionej części posiedzenia. Wypowiedź Jacka Piechoty wyraźnie to potwierdziła.

Nie ma wątpliwości, że oświadczenie szefa MG podważyło autorytet ministra skarbu. Można się jednak spodziewać, że gdyby MSP i rząd zamierzały podtrzymać decyzję o wyłączności dla E.ON, resort skarbu przeszedłby do porządku dziennego nad „wyskokiem” Jacka Piechoty. Zdecydowana reakcja ministerstwa wskazuje więc wyraźnie, że wtorkowa decyzja, jeśli rzeczywiście zapadła, zdążyła się już zdezaktualizować.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w środę doszło do spotkania przedstawicieli El-Dystrybucji (prawdopodobnie uczestnikiem spotkania był Jan Kulczyk) z Peterem Reinigerem, prezesem EBOR. Partnerzy uzgodnili podobno warunki wspólnego uczestnictwa w przetargu na G-8. EBOR ma wystąpić w podwójnej roli — współinwestora i kredytodawcy. Właśnie to wydarzenie miało być, według naszych informatorów, przyczyną nagłej wolty rządu.

Do momentu zamknięcia tego wydania „PB” nie udało się potwierdzić tej informacji w MSP ani w EBOR. Bezpośredni kontakt z Peterem Reinigerem był niemożliwy ze względu na jego nieobecność w Londynie. Prezes przebywał w tym czasie w Polsce.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface