R3think Polska, to krajowa firma, działająca pod marką R3 Polska. Wchodzi na rynek sprzedaży ekokiosków, czyli urządzeń, do których można wrzucać zużyte butelki PET czy puszki. W automatach są montowane specjalistyczne urządzenia, dzięki którym producenci mogą zyskać cenne informacje, a klienci liczyć na bonusy. Recyklomaty są popularne w Niemczech i krajach skandynawskich. Skąd wziął się pomysł ich produkcji w Polsce?
- Kilka lat temu nawiązałem kontakt z mieszkańcami Hiszpanii, z którymi pracowaliśmy nad urządzeniem. Jednak po wybuchu konfliktu hiszpańsko-katalońskiego moi partnerzy zostali aktywistami i nie kontynuowaliśmy współpracy. Próbowaliśmy nawiązać ją z podmiotami z Chin, ale nie chcieliśmy opierać oprogramowania naszego urządzenia na chińskiej technologii. Tymczasem jedna z sieci handlowych była już zainteresowana jego zakupem, więc znaleźliśmy partnera krajowego, z którym opracowaliśmy polskie urządzenie i rozpoczęliśmy produkcję – mówi Dariusz Staszewski, jeden z założycieli R3 Polska i właścicieli patentu.
Partnerem została firma Autocomp Management, dotychczas znana np. z produkcji symulatorów dla kolei oraz zbrojeniówki.
Branżowi eksperci podkreślają, że inwestycje związane z budową nowego systemu zagospodarowania opakowań mogą dać impuls do rozwoju krajowych firm technologicznych.
„Polska może stać się eksporterem technologii i know-how. Chociaż z początku możliwości realizacji inwestycji w gospodarce odpadami przez polskie firmy będą znikome, to z czasem Polska może eksportować do państw spoza UE swoje rozwiązania oraz maszyny. W horyzoncie kilkunastu lat możliwe jest zainteresowanie recyklingiem np. państw afrykańskich czy krajów wschodnioeuropejskich. Polska może ponadto budować specjalizacje sektorowe, np. w obszarze produkcji oprogramowania do urządzeń wykorzystywanych w segregacji” – czytamy w raporcie Związku Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK.
Recykling pomaga w promocji
- Współpracujemy z sieciami handlowymi, CCC, Adidasem i Maspeksem, a wkrótce możemy zawrzeć porozumienie z Amazonem, który w swoich placówkach może postawić nasze urządzenia, by np. zachęcać pracowników do segregacji i ekologicznego postępowania z opakowaniami – mówi Dariusz Staszewski.
CCC namalowało nawet w Warszawie mural, zachęcający do wrzucania opakowań do ekokiosku, bo dzięki materiałom z recyklingu mogą być produkowane buty sprzedawane przez firmę.
Choć klientów zainteresowanych ekokioskami jest coraz więcej, R3 Polska zakłada, że system upowszechni się dopiero, kiedy zbieranie i zagospodarowanie odpadów stanie się obowiązkowe. Zapewnić ma to planowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) wprowadzenie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Jego wdrożenie ma nastąpić w styczniu 2023 r.
ROP powinien wejść w życie od stycznia 2023 r., jednak wciąż czekamy na regulacje w zakresie implementacji przepisów dotyczących tego systemu i dyrektywy Single Use Plastics. Niektóre firmy już jednak zbierają opakowania, bo publicznie obiecały konsumentom, że będą robić więcej i szybciej, niż wymaga tego prawo. Przykładem jest Żywiec Zdrój, prowadzący działania na rzecz zebrania i oddania do recyklingu takiej ilości plastiku, jaką wprowadza na rynek. Inne przedsiębiorstwa wpisuję tego typu cele w CSR - np. Coca-Cola, która ufundowała wybranym gminom recyklomaty. Firmy chcą też przygotować się do czekających je zmian w prawie i już teraz testują nowe modele działań uwzględniające zbieranie opakowań. Nie bez znaczenia mogą być też obawy przed wprowadzeniem tzw. plastic tax - choć za 2020 r. opłaty tej nie będą ponosić jeszcze producenci, tylko budżet państwa. Producenci butelek plastikowych będą wkrótce musieli spełnić również wymogi dotyczące zawartości recyklatu w opakowaniu. Te wszystkie okoliczności mogą być powodem umieszczania już teraz maszyn do zbierania opakowań w sklepach np. w ramach akcji takich jak organizowane przez Żabkę i Żywiec Zdrój. Są to jednak niewielkie jednorazowe przedsięwzięcia. Dopiero uchwalenie konkretnych przepisów spowoduje, że pojedyncze działania zostaną ujednolicone i zobaczymy ich wymierne efekty ekologiczne, takie jak zwiększenie poziomów recyklingu, projektowanie bardziej prośrodowiskowych opakowań i zmniejszenie ich ilości, czy stworzenie opakowań zwrotnych w miejsce jednorazowych.
Ekokioski to urządzenia wielofunkcyjne
Recyklomaty pomagają nie tylko zebrać odpady do recyklingu, mają także wiele innych funkcji. Odczytują kody z opakowań, dzięki czemu producenci otrzymują powiadomienia o tym, ile zostało zebranych.
- Urządzenia mają także inne funkcje. Dzięki zbieranym przez nie informacjom producenci mogą wiedzieć, kiedy jakie grupy klientów robią zakupy. Nasze recyklomaty są także wyposażone w monitory, na których można przekazywać informacje dla konsumentów itp. emitować reklamy, czy filmy promocyjne i edukacyjne zachęcające do ochrony środowiska. Producenci czy sprzedawcy mogą też decydować, ile punktów rabatowych przyznawać konsumentom za różnego rodzaju opakowania, co np. pomaga im w promowaniu sprzedaży swoich produktów – wylicza Dariusz Staszewski.
Korzystający z urządzeń konsumenci mogą np. otrzymywać punkty na zakupy w sklepach, czy kupony rabatowe do muzeum, na basen itp.
- Zależy nam także na rozwoju współpracy z samorządami, by nasze recyklomaty połączyć z kartami miejskimi, dzięki czemu mieszkańcy mogą zbierać różnego rodzaju bonusy – dodaje Dariusz Staszewski.
Firma zdecydowała się także na zamontowanie urządzeń w przedszkolu, by już najmłodszych zachęcać do segregacji odpadów. Ekokioski R3 Polska będą też pomagały policji.
- Zawarliśmy porozumienie z policją i np. na jednej planowanych imprez masowych będą nasze urządzenia. Uczestnicy będą mogli wrzucać do nich zużyte opakowania. W recyklomatach są także zamontowane rejestratory, które będą monitorować sytuację, by zwiększyć bezpieczeństwo – informuje Dariusz Staszewski.

MKiŚ w ramach systemu ROP planuje wprowadzić obowiązek zbierania butelek PET o pojemności do 3 l, dlatego spółka zmodyfikowała urządzenia, by można było wrzucać do nich także większe opakowania.
Organizacje zrzeszające producentów opakowań proponują także wprowadzenie systemu depozytowego, dzięki któremu klienci będą mogli liczyć na zwrot kaucji za butelki wrzucone do recyklomatu. Dariusz Staszewski uważa, że to dobre rozwiązanie, ale by zachęcić konsumentów do korzystania z recyklomatów, konieczne będzie oferowanie nadal przez sklepy czy producentów punktów, rabatów czy innych zachęt promocyjnych. Podkreśla też, że rząd – np. za pośrednictwem funduszy ochrony środowiska – powinien wdrożyć wsparcie dla sklepów na wsi, których nie będzie stać na ekokioski, by zachęcać mieszkańców do oddawania opakowań, a nie spalania ich w przydomowych piecach.