Ekolodzy biją w Portę Petrol

Gesing Marcin, Pytlos Cezary
opublikowano: 2000-03-28 00:00

Ekolodzy biją w Portę Petrol

OCZKO W GŁOWIE: Porta Petrol oraz Porta Eko-Cynk (ocynkownia blachy) to dwie najważniejsze pozastoczniowe spółki w holdingu Stoczni Szczecińskiej, którego prezesem jest Krzysztof Piotrowski. W przyszłości obie trafią na parkiet warszawskiej giełdy.

Stowarzyszenie Ekologiczne Estuarium domaga się od sądu zablokowania budowy terminalu paliwowego Porty Petrol w Świnoujściu. W kwietniu sprawę rozpatrzy NSA.

Baza Paliw Płynnych w Świnoujściu, powstająca od 1996 roku na terenie dawnej bazy paliwowej Armii Czerwonej, ma ruszyć w czwartym kwartale 2000 roku. Jej rozruch techniczny zaplanowano na maj. Nie wiadomo jednak, czy uda się dotrzymać terminu, gdyż inwestycję blokują ekolodzy ze Stowarzyszenia Ekologicznego Estuarium w Międzyzdrojach.

Na ostrzu noża

Porta Petrol z ekologami zmaga się od listopada 1997 roku. 13 kwietnia odbędzie się kolejna rozprawa.Tym razem ekolodzy, ze względu na bliski moment rozruchu terminalu, postanowili rzucić wszystko na jedną szalę. Stowarzyszenie złożyło wniosek nie tylko o unieważnienie pozwolenia wydanego przez Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego, ale wystąpiło także z wnioskiem o przerwanie budowy bazy.

Brak podstaw

Przedstawiciele Stoczni Szczecińskiej Porta Holding liczą jednak, że inwestycja nie zostanie zablokowana. Głównie dlatego, że o Stowarzyszeniu Ekologicznym Estuarium wiadomo jedynie, że istnieje. Natomiast kontakt z dwoma panami, którzy występują w jego imieniu, jest niemożliwy.

Przedstawiciele Porty Petrol nie zgadzają się też z zarzutami ekologów, że budowana w Świnoujściu baza stanowi zagrożenie dla środowiska naturalnego.

— Te zarzuty są bezpodstawne. Baza spełnia wszystkie normy dotyczące ochrony środowiska, zarówno polskie, jak i europejskie — mówi Marek Tałasiewicz, członek zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding.

Spółka ma koncesję na import, magazynowanie i obrót na terenie kraju paliwami ciekłymi. Terminal kosztować będzie około 100 mln zł. Jego zakładane obroty to kilkaset tysięcy ton paliw w 2001 roku i około 1, 2 mln ton w latach następnych. Spółka będzie też świadczyła usługi magazynowe.