Eksperci proponują Modlin zamiast CPK

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2024-05-09 20:00

Politycy przekonali się do CPK, ale część ekspertów zachęca, by nie działać w pośpiechu i rozważyć inne warianty. Na przykład lotnisko centralne w Modlinie.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

– jakie dwa warianty proponują rozważyć autorzy listu otwartego

– jakie inwestycje planuje zarząd Lotniska Chopina

– kto podpisał się pod listem otwartym

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Nie rozmawiamy już „czy”, tylko „jak” zbudować CPK, którego oddanie jest realne do 2032 r., powiedział podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego Maciej Lasek, pełnomocnik rządu. Zwrotu dokonali też inni politycy koalicji rządzącej.

Byłem zaprzysięgłym przeciwnikiem budowy CPK; uważałem ją za projekt megalomański, ale kiedy widzę, jak bardzo ważne jest aspiracyjnie dla wielu Polaków, żebyśmy takie lotnisko mieli, to weryfikuję swój pogląd. Uważam, że powinniśmy dać tej inwestycji szansę – powiedział Szymon Hołownia, marszałek Sejmu.

Przypomnijmy, że przed wyborami większość opozycji była przeciwnikami projektu poprzedniego rządu.

Andrzej Ilków, prezes Polskich Portów Lotniczych, zapowiada rozbudowę Lotniska Chopina, która ma potrwać do 2030 r., kosztować 2,3 mld zł i zwrócić się do momentu oddania CPK. W marcu tego roku średnia liczba operacji na dobę wyniosła 447 operacji wobec limitu emitowanego hałasu na poziomie 600. W I kw. 2024 r. liczba pasażerów była o 16 proc. wyższa niż w tym samym okresie 2019 r., a liczba operacji o 24 proc. niższa. To efekt większego wypełnienia większych samolotów.

Prezes PPL, które jest jednym z głównych udziałowców Modlina, deklaruje, że podwarszawski port też może liczyć na odblokowanie inwestycji. Łączna przepustowość obu mazowieckich lotnisk może nawet przekroczyć 40 mln pasażerów.

Część ekspertów zachęca, by wykorzystać okres przejściowy i przeprowadzić analizę, czy na pewno konieczna jest budowa centralnego hubu. Zaznaczają, że sytuacja w lotnictwie się zmieniła i nowy port centralny nie będzie miał takiej infrastruktury, jaką poprzedni rząd planował dla CPK. Przedstawiciele branży: Tomasz Kloskowski, prezes lotniska w Gdańsku, dr Anna Midera, prezeska lotniska w Łodzi, Andrzej Kobielski, członek zarządu Enter Air, a także eksperci: prof. dr hab. Włodzimierz Rydzkowski, prof. dr hab. Andrzej Ruciński, prof. dr hab. Danuta Rucińska, prof. dr hab. Elżbieta Marciszewska, dr hab. Adriana Łukaszewicz, Grzegorz Brychczyński oraz Marek Serafin wystosowali list otwarty, m.in. proponując dwa warianty, których sensowność nawet nie została zbadana. Pierwszy to nowe lotnisko i rozbudowany Modlin.

„Ze względu na gwałtowny wzrost przewozów tanich linii już dziś niezbędna jest rozbudowa lotniska Warszawa-Modlin. Równocześnie krok po kroku należy realizować projekt nowego lotniska. Ze względu na dynamikę wzrostu rynku dla tanich i czarterowych przewoźników nowe lotnisko powinno posiadać także część infrastruktury dla taniego ruchu (o niższych opłatach, krótszym czasie nawrotu samolotów). Należy przeanalizować, jaki powinien być termin uruchomienia inwestycji nowego portu, biorąc pod uwagę kryterium rentowności. Przy podejmowaniu decyzji należy kierować się bowiem obydwoma czynnikami: przepustowością, ale też – a może przede wszystkim – rentownością” – czytamy w liście.

Drugi wariant przewiduje rezygnację z budowy nowego portu i ulokowanie ruchu dla Warszawy w Modlinie.

„Gdyby to Modlin miał przejąć cały ruch z Lotniska Chopina, konieczna byłaby budowa oddzielnej infrastruktury terminalowej dla ruchu sieciowego. W przypadku podjęcia takiej decyzji konieczne są inwestycje w dwa pasy startowe w Modlinie” – twierdzą autorzy listu.