El-Net dostał Warszawę
Wprawdzie Maciej Srebro, minister łączności, nie ogłosił jeszcze oficjalnie zwycięzcy przetargu na Warszawę, ale z naszych informacji wynika, że koncesję telekomunikacyjną na pewno już otrzyma El-Net.
Oficjalny komunikat w tej sprawie resort przedstawi w tym tygodniu. Wówczas też Netia — zgodnie z zapowiedziami — odwoła się od decyzji ministra do NSA.
Minister Srebro przyznał jedynie, że jest już zdecydowany komu przyznać koncesję. Potwierdził również zamiar ogłoszenia drugiego przetargu na świadczenie usług telekomunikacyjnych w Warszawie. Konkurs miałby ruszyć w III kwartale 1999 r.
— Chcemy wpuścić na rynek warszawski trzeciego operatora. Zapewniam, że nie ma żadnych przeszkód, które uniemożliwiałyby takie posunięcie — mówi Maciej Srebro.
— Na pewno zareagujemy na taką decyzję — zapewnia Michał Michalski, rzecznik El-Netu.
Problem polega na tym, że El-Net szacował wartość koncesji (zapłaci ponad 1 mld zł) w sytuacji kiedy przynajmniej przez najbliższe trzy lata będzie jedynym rywalem TP SA w stolicy. Jeśli natomiast minister wpuści jeszcze w tym roku lub na początku 2000 r. kolejnego lokalnego operatora do stolicy, to wartość tej licencji dramatycznie spadnie, a El-Net prawdopodobnie i tak będzie musiał zapłacić zadeklarowaną w dokumentacji przetargowej pełną kwotę.
El-Net zamierza pozyskać kilku partnerów w Warszawie. Na pewno skorzysta z infrastruktury Aster City, Telbanku i PTC. Spółka zamierza zainwestować w stolicy łącznie 3,5 mld zł. Chce pozyskać 450 tys. klientów i da zatrudnienie blisko 1000 osobom.