Elektrim nie dostał jeszcze konkretnej oferty od BRE i Eastbridge na odkupienie 49-proc. pakietu akcji w Elektrimie Telekomunikacja. Tymczasem bank ściągnął z kont spółki 52 mln zł z tytułu poręczenia dawnego kredytu dla El-Netu.
Elektrim nie przygotował jeszcze nowych propozycji układowych, choć prace nad nimi trwają. Potwierdzają się jednak informacje, że poprawiona oferta zakłada podział obligatariuszy na dwie grupy. Wierzyciele, wobec których spółka ma stosunkowo małe zobowiązania, zostaną spłaceni w pełnej wysokości i szybciej. Intencją sądu jest przedstawienie propozycji układowych wierzycielom na trzy tygodnie przez ich zgromadzeniem. Obligatariusze spotkają się 23 kwietnia, a więc powinni dostać ofertę do najbliższego wtorku.
W przyszłym tygodniu dojdzie do drugiego spotkania zarządu holdingu z obligatariuszami. Zdaniem Jacka Krawca, szefa holdingu, odbywają się one „w konstruktywnej atmosferze”. Obligatariusze, do których z 2,33 mld zł objętych postępowaniem układowym należy ponad 1,7 mld zł, odrzucają jakąkolwiek możliwość redukcji długu, a za zwłokę w płatności żądają wynagrodzenia. Nieoficjalnie mówi się, że zarząd Elektrimu chciałby redukcji zobowiązań o około 200 mln zł, czyli w ratach zostałoby spłacone około 90 proc. zobowiązań.
Elektrim chce sfinansować wierzycieli przez sprzedaż aktywów telekomunikacyjnych. Chodzi o 49-proc. pakiet udziałów w Elektrimie Telekomunikacja, do którego należy 51 proc. udziałów Polskiej Telefonii Cyfrowej. Udziały zamierzają kupić BRE Bank i Eastbridge.
— Nie otrzymaliśmy oferty na piśmie, choć spodziewamy się jej niedługo — tłumaczy Jacek Krawiec.
Prasa pisała, że BRE Bank i Eastbridge mogą kupić te udziały za 400 mln EUR (1,44 mld zł).
— Mamy do wyboru albo sprzedaż udziałów w Elektrimie Telekomunikacja po cenie niezbyt idealnej, która umożliwiłaby dalsze funkcjonowanie spółki i spłatę wierzycieli bez pozbywania się aktywów energetycznych, albo brak porozumienia — tłumaczy Jacek Krawiec, nie chcąc jednocześnie komentować spekulacji na temat wyceny aktywów.
Tymczasem BRE nie rozpieszcza Elektrimu. Wczoraj późnym wieczorem bank wezwał do spłaty zobowiązania wynikającego z poręczenia kredytu zaciągniętego przez El-Net w 1999 r. Roszczenia konsorcjum banków wynoszą wraz z odsetkami przeszło 97 mln zł. BRE Bank obciążył już rachunek Elektrimu kwotą 52 mln zł.