ELEKTROWNIA I GMINA ŚCIĄGAJĄ TURYSTÓW
Przygotowanie stylizowanej osady w Czorsztynie wyniesie 10 mln złotych
Gmina Czorsztyn postanowiła wykorzystać możliwości, jakie dała budowa zapory na Dunajcu. Turystów, odwiedzających zamki w Niedzicy i Czorsztynie, przyciągnąć ma osada turystyczna z charakterystyczną drewnianą zabudową. Jej inwestorami zostały gmina i elektrownia Niedzica. Koszt przedsięwzięcia to 10 mln złotych.
Początkowo Osada Turystyczna Czorsztyn na półwyspie Stylchyn we wsi Kluszkowce miała pełnić funkcję skansenu. Na teren o powierzchni 17 hektarów przeniesiono 20 historycznych budynków — willi, zagród i piwniczek — pochodzących ze wsi Stary Czorsztyn, Maniowy i Kluszkowce, na obszarze których utworzono zbiornik wodny elektrowni pompowo- szczytowej.
— Szybko jednak zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Dobra lokalizacja i sąsiedztwo licznych atrakcji turystycznych stwarza o wiele większe możliwości. Postanowiliśmy więc połączyć działalność służącą ochronie zabytków z działalnością turystyczną i gastronomiczno-hotelarską — tłumaczy Władysław M. Krakowski, prezes zarządu Osady Turystycznej Czorsztyn.
Pierwszy sylwester
Grunty osady turystycznej są własnością gminy Czorsztyn, która wspólnie z elektrownią ZZW Niedzica utworzyła Osadę Turystyczną Czorsztyn. Przybrała ona formę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Pakiet 70 proc. udziałów należy do gminy Czorsztyn, pozostałe 30 proc. stanowi własność elektrowni.
— Koszt inwestycji wynosi około 10 mln zł. Finansujemy ją głównie ze środków własnych, jedynie 2 mln zł stanowią dotacje — wyjaśnia Władysław M. Krakowski.
W zabytkowych drewnianych pomieszczeniach powstać mają hotele, pensjonaty, restauracje, bary, sale konferencyjne, punkty informacji turystycznej, wypożyczalnie sprzętu turystycznego i sportowego, jak również sklepy z pamiątkami i salony odnowy biologicznej. Koncepcja zagospodarowania przewiduje także budowę obiektów towarzyszących: krytej pływalni, parku rekreacyjnego oraz terenów sportowych — kortów tenisowych, boiska, lodowiska i wybiegu jeździeckiego.
— Pierwszym obiektem, którego otwarcie przewidujemy późną jesienią tego roku, będzie restauracja i pensjonat Sperling z 25 miejscami noclegowymi i 120 miejscami gastronomicznymi. Pierwszą imprezą dla naszych gości stanie się więc tegoroczny sylwester — zapewnia Władysław M. Krakowski.
Żelazny sklep
Prace wykończeniowe trwają również przy budowie pensjonatu Sklep Żelazny, którego część zostanie przeznaczona na biura zarządu spółki. W pierwszej kolejności oddana zostanie do użytku również pełniąca funkcję muzeum zagroda Kluszkowce 123, w której zgromadzone zostaną eksponaty charakterystyczne dla kultury regionu Pienin. W tym terminie ukończona ma zostać również willa Bank, z jedną dużą i kilkoma mniejszymi salami konferencyjnymi, oraz willa Basia I, będąca ośrodkiem odnowy biologicznej. Na terenie półwyspu zasadzono już kilkaset drzew oraz kilka tysięcy krzewów.
Dla zamożniejszych
Gmina Czorsztyn, licząca 6000 mieszkańców, posiada obecnie około 1000 miejsc noclegowych — są to głównie pokoje w niewielkich pensjonatach i kwatery w domach prywatnych.
— Budowa ośrodka z 600 miejscami noclegowymi pozwoli znacznie rozszerzyć naszą ofertę i przyciągnąć zamożniejszych klientów — dla nich przygotowujemy większość hoteli. Chcemy, aby nasza oferta była nie tylko na najwyższym poziomie, ale i zaskakiwała klimatem oraz aranżacją wnętrz. Wszystkie obiekty zachowają charakter dawnych góralskich chat, nie będzie również asfaltowej drogi — ścieżki i drogi wyłożone zostaną kamieniem — obiecuje nasz rozmówca.
— Budowa zapory i utworzenie Jeziora Czorsztyńskiego zmieniło charakter gminy z rolniczej na turystyczną. Również inwestycja budowy osady turystycznej pozwoli znaleźć zatrudnienie znacznej liczbie mieszkańców gminy — dodaje Jan Sienkiewicz, kierownik Referatu Organizacji Osady Turystycznej Czorsztyn.
Od czasu rozpoczęcia budowy wzrosło również zainteresowanie osób prywatnych działkami budowlanymi — ich ceny wzrosły do 50 zł za mkw.
NA RATUNEK ZABYTKOM: Z zalanych terenów udało się uratować większość zabytkowych obiektów — mówi Władysław M. Krakowski, prezes zarządu Osady Turystycznej Czorsztyn.
CELUJĄ W GRUPY: W przeniesionych nad zalew budynkach zostaną przygotowane sale konferencyjne. Pomysłodawcom osady chodzi również o przyciągnięcie klientów instytucjonalnych. Ci ostatni bowiem są sposobem na wypełnienie martwych sezonów w turystyce.