Empik ma cel: pół tysiąca sklepów

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2021-10-14 20:00

Po wywołanym pandemią i lockdownami spadku sprzedaży w 2020 r., w tym roku Empik liczy na skok przychodów o ponad 30 proc., do rekordowych 2 mld zł.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się

  • jak i gdzie rozszerzać się będzie sieć stacjonarna Empiku
  • jakie cele wyznaczyła sobie firma w segmencie online i mobile
  • z jaką marką Empik zamierza podbijać zagranicznej rynki

W 2020 r. sprzedaż Empiku spadła o 11 proc. Powodem – jak pisze zarząd spółki w sprawozdaniu rocznym - było „przede wszystkim zamknięcie większości sklepów w okresie marzec-kwiecień oraz znacznie zmniejszona ilość klientów w galeriach handlowych w okresie zamknięcia większości sklepów w listopadzie”. Sytuację poprawiły nieco „dynamicznie rosnące przychody” w segmencie online. W efekcie sprzedaż wyniosła tylko 1,52 mld zł, a w miejsce wcześniejszego, kilkunastomilionowego zysku pojawiła się przekraczająca 60 mln zł strata netto.

Szansa na rekordową sprzedaż

Teraz ma być zupełnie inaczej.

- Liczę, że uda się nam zwiększyć sprzedaż do 2 mld zł. Wyniki, jakie dotychczas osiągnęliśmy w tym roku, dają szansę na realizację tego celu – deklaruje Ewa Szmidt-Belcarz, prezeska Empiku.

Prezeska lidera
Prezeska lidera
Ewa Szmidt-Belcarz, która kieruje Empikiem, z dumą podkreśla, że NPS, czyli wskaźnik satysfakcji klientów salonów Empik wynosi 80 pkt. a sklepów Papiernik ponad 80 pkt. - To plasuje nas w absolutnym topie rynkowym w Polsce - mówi prezeska firmy.
Rafal Klimkiewicz

Byłby to wzrost sprzedaży o prawie jedną trzecią. A ma on wynikać z przyjętej przez firmę strategii równoległych inwestycji w rozwój sieci stacjonarnej i kanałów online oraz mobile.

- Już co trzeci Polak kupuje w Empiku, a 60 proc. naszych odbiorców, to klienci omnichannel i ten udział nadal rośnie. Co czwarty konsument, który realizował zakupy wyłącznie w salonach, obecnie dokonuje ich również w e-commerce – uzasadnia Ewa Szmidt-Belcarz.

Dodaje, że jej firma przeznacza na rozwój technologii i ekspansję do 120 mln zł rocznie.

Sieć urośnie jeszcze o dwie trzecie

- W tym roku uruchomimy łącznie 23 nowe Empiki oraz 12 sklepów Papiernik by Empik. W efekcie rok zamkniemy liczbą 330 placówek, z czego samych Empików będzie ponad 300 – zapowiada menedżerka.

Dodaje, że wybierając lokalizacje pod nowe salony sieć - starając się precyzyjnie odpowiedzieć na oczekiwania klientów - wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji. Stąd coraz więcej formatów mini lub convenience.

- Stawiamy przede wszystkim na miejscowości do 30 tys. mieszkańców i w ciągu kolejnych trzech-czterech lat zdecydowanie najwięcej nowych salonów będzie miało 150-200 m.kw. Sklepy o powierzchni powyżej 300 m kw. będziemy otwierać w mniejszej skali – zapowiada prezeska.

Według niej obecnie w Polsce jest nawet około 200 lokalizacji, w których mogłyby powstać takie sklepy. W efekcie do końca 2025 r. cała sieć, obejmująca zarówno Empiki, jak i placówki Papiernik by Empik, może powiększyć się nawet do 500 sklepów w różnych formatach.

Obecnie salony Empik odwiedza ponad 100 mln klientów rocznie.

Ambitne plany rozwoju e-commerce

Dynamicznie rośnie i ma nadal rosnąć kanał online i mobile Empiku. Obecnie dostępnych jest w nim prawie 7 mln artykułów w 20 kategoriach produktowych. Sam marketplace to już ponad 3,5 mln produktów, prawie 3 mln zrealizowanych zamówień.

- Naszym celem jest 10 mln artykułów dostępnych w ofertach partnerów. Mam nadzieję, że ten cel osiągniemy w maksymalnie trzy lata – zapowiada prezeska firmy.

Największe udziały rynkowe Empik ma w podstawowych kategoriach takich jak książka, muzyka czy artykuły papiernicze. Jak dodaje prezeska firmy, prężnie rozwija się on także w takich obszarach, jak zabawki oraz dom i ogród, w tym w tzw. strefa design. Zwiększa się również sprzedaż w kategoriach sport, elektronika czy AGD.

- Tu widzimy największy potencjał na zwiększenie obrotów – mówi Ewa Szmidt-Belcarz.

Dodaje, że firma obserwuje także dwu- i trzycyfrowy wzrost sprzedaży płyt winylowych, a ta niszowa wcześniej kategoria staje się znowu masową.

Empik umacnia się również w obszarze treści cyfrowych. Empik Go to ponad 70 tys. ebooków, audiobooków i podcastów – w tym 7 tys. godzin unikalnych treści oraz 3 tys. tytułów niedostępnych u innych sprzedawców. Firma ma wkrótce jako pierwsza w Polsce wprowadzić do sprzedaży także e-komiksy. Podaje, że tę aplikację pobrano już dwa miliony razy, a miesięcznie korzysta z niej ponad 250 tys. unikalnych użytkowników. Rozwija się także aplikacja Empik. Dziś już cztery na 10 zamówień online pochodzi właśnie z tej platformy.

Empik Foto wybiera się na kolejne rynki

Firma nie planuje ze swoim podstawowym biznesem wychodzić za granicę, ale chce, by Empik Foto był coraz bardziej międzynarodowy. Obecnie jest on obecny już na rynku czeskim i słowackim, a w tym roku wkroczył również do Rumunii.

- Planujemy dalszą ekspansję w Europie Środkowej, na czym skupimy się w przyszłym roku. Nie wykluczamy również wejścia na inne rynki - mówi Ewa Szmidt-Belcarz.

Empik Foto wykonał w 2020 r. w Polsce 140 mln odbitek i miał ponad 1 mln pobrań aplikacji. Co, jak podkreśla menedżerka, daje firmie pozycję niekwestionowanego lidera w segmencie usług foto w kraju.

Empik jest też otwarty na ewentualne akwizycje i zakupy rynkowe. Ma zresztą już za sobą kilka przejęć, np. dystrybucyjnej spółki Platon oraz start-upu Going.

Okiem eksperta
Omnichannelowy pionier
Agnieszka Górnicka
prezes firmy badawczej Inquiry

Empik bywa niedoceniany przez rynek, całkiem niesłusznie. Firma jest pionierem sprzedaży omnichannelowej na polskim rynku i jedną z pierwszych, która – lata temu – wprowadziła rozwiązanie typu marketplace. Dziś dzięki temu doświadczeniu bardzo umiejętnie łączy funkcjonowanie e-commerce i tradycyjnej, stacjonarnej sieci.

Według najnowszego raportu Inquiry na temat platform e-commerce, aż 47 proc. respondentów, którzy dokonują jakichkolwiek zakupów online, skorzystało już z oferty empik.com, co daje firmie pozycję z TOP3 na naszym rynku zaraz po Allegro i OLX. Także w badaniach konsumenckich dotyczących np. rozpoznawalności czy ogólnej pozycji marki Empik jest na trzecim lub na czwartym miejscu w Polsce.

Nie dziwią mnie też plany rozbudowy sieci stacjonarnej w mniejszych miejscowościach. To wiąże się ściśle z rozwojem omnichannelowym. Zanim rynek e-commerce rozwinął się w Polsce, wchodzenie do małych miast nie miało sensu, bo małe sklepy byłyby nieatrakcyjne, a duże nierentowne. Teraz jednak nawet mały sklep, funkcjonując jako punkt zamówień i odbioru może być niemal nieskończenie wielki.