Energis Polska wyda kolejne 600 mln zł

Dawid Tokarz
opublikowano: 2001-06-27 00:00

Energis Polska wyda kolejne 600 mln zł

Spółka Energis Polska na budowę centrum danych i sieci światłowodowej wyłożyła 150 mln USD (600 mln zł). Taką samą kwotę firma wyda w ciągu kolejnych dwóch lat. Operator nie wyklucza kroków prawnych w stosunku do MŁ i TP SA.

Wczoraj ruszyło internetowe centrum danych Energis Polska w podwarszawskim Piasecznie. Z początkiem lipca spółka odda do użytku światłowodową sieć, pozwalającą na transmisję danych, głosu, obrazu i dźwięku. Jednym z dwóch pierwszych (obok światowego dostawcy powierzchni biurowych — Regusa) klientów Energis Polska został Ericsson. Wydatki na budowę sieci, wynoszące blisko 100 mln USD (400 mln zł), sprawiają, że dotychczasowe inwestycje dwóch głównych akcjonariuszy EP — Energis i National Grid — osiągną 150 mln USD (600 mln zł). Następne 150 mln USD Brytyjczycy chcą wyłożyć w dwóch kolejnych latach. Wydatki mogą być jeszcze wyższe. W umowie z PKP (od których EP dzierżawi sieć światłowodową długości ponad 5 tys. km) jest bowiem opcja rozbudowy sieci o kolejne 2 tys. km.

Bez przejęć

— Wszystko zależy od zapotrzebowania klientów. Nasza strategia, realizowana już w innych krajach, zakłada stopniowe powiększanie infrastruktury — mówi Chris Hibbert, członek zarządu Energis, odpowiedzialny za spółki zależne grupy.

Twierdzi, że strategia będzie realizowana raczej poprzez rozbudowę sieci niż przejęcia lokalnych operatorów.

Przedstawiciele firmy nie chcą jednoznacznie zadeklarować, czy będą starali się docelowo stać się właścicielem światłowodu.

— Jesteśmy zadowoleni z umowy z PKP, która będzie obowiązywać 15 lat. Mamy więc dużo czasu na wybór jednej z możliwości: przedłużenia tej umowy, przejęcia sieci czy budowy własnej. Na razie możemy się skoncentrować na bieżącej działalności, czyli poszukiwaniu klientów i poszerzaniu oferty — mówi Chris Hibbert.

Oferta EP skierowana jest głównie do klientów korporacyjnych.

Poza oferowaniem usług w swojej sieci światłowodowej Energis Polska jest także jednym z trzech operatorów, którzy posiadają koncesję na świadczenie telefonicznych połączeń międzymiastowych.

Na biurku prezesa

Do tej pory jednak EP nie rozpoczęła działalności na tym rynku. Przyczyną jest brak umów z TP SA.

— Umowa jest już gotowa i leży na biurku u prezesa TP SA. Liczymy, że podpiszemy ją w ciągu dwóch tygodni, a działalność operacyjną zaczniemy na przełomie trzeciego i czwartego kwartału — mówi George Makowski, prezes Energis Polska.

Chris Hibbert nie wyklucza jednak, że jeśli nie uda się szybko dojść z narodowym operatorem do porozumienia, to EP podejmie kroki podobne do posunięć Netii1, która żąda zwrotu opłaty za licencję, i Niezależnego Operatora Międzystrefowego, który z kolei rozważa wystąpienie do sądu o odszkodowanie od TP SA.

Energis Polska przymierza się również do uruchomienia usług telefonii międzynarodowej. Rynek ten ma zostać uwolniony spod monopolu TP SA 1 stycznia 2003 r.

— Tak naprawdę uważamy, że większość usług transmisji głosu będzie obsługiwana z wykorzystaniem protokołu internetowego. Usługa VoIP powinna stać się głównym standardem w tym zakresie w najbliższych latach — ocenia Chris Hibbert.

Na początku czerwca Energis Polska podwyższyła kapitał do 326,4 mln zł. Po tej operacji dwaj brytyjscy udziałowcy posiadają po 48,75 proc. Pozostałe 2,5 proc. jest w rękach PKP. W związku z planami inwestycyjnymi niedługo należy się spodziewać kolejnego zwiększenia kapitału.