W 2020 r. 68 spółek pozyskało w crowdfundingu udziałowym prawie 92 mln zł, co oznacza wzrost o 76 proc. r/r. Przeciętna wartość emisji to 1,35 mln zł, a najlepsze wyniki pod względem pozyskanej kwoty były dość płynne, co wynikało z limitu emisji do 1 mln EUR i kursu waluty. Na kolejne szczyty możemy liczyć w tym roku, bo w ramach nowego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego spółki będą mogły pozyskać nawet 5 mln EUR. Przepisy rozporządzenia trzeba będzie stosować od 10 listopada 2021 r.
Jeszcze w starym reżimie w ubiegłym roku padły rekordy prędkości w pozyskaniu kapitału: Kombinat Konopny zebrał 4,2 mln zł w 38 minut. Ponadto 9 czerwca emisję na rynku prowadziło 20 spółek, co było największą dotychczas kumulacją ofert.
W ubiegłym roku pojawił się też nowy gracz wśród platform – Emiteo. Doszło jednocześnie do zmiany na pozycji lidera – Beesfund spadł na trzecie miejsce jeśli chodzi o kwoty, jakie spółki pozyskały na platformie. Na pierwsze wysforował się Crowdway (25,6 mln zł), na drugie Crowdconnect z 25 mln zł, a na Beesfundzie licznik zatrzymał się na 23,3 mln zł.
W przypadku Crowdconnectu trzeba pamiętać, że platforma działa w modelu mieszanym, w którym część pieniędzy spółki pozyskują od dużych inwestorów z klubu, a pozostałe dokładają mniejsi inwestorzy. Oznacza to, że bezpośrednie transze na Crowdconnect wyniosły 10,5 mln zł.
Co ciekawe, w ubiegłym roku niektóre firmy zdecydowały się na emisję na własną rękę i - jak pokazują statystyki - nie była to zła decyzja, bo zdobyły tą drogą 9,7 mln zł.
Drogę wyjścia z inwestycji crowdfundingowej dostali akcjonariusze trzech firm, które korzystały z crowdfundingu – Plantwear, Detalion Games i Polyslash zadebiutowały na NewConnect. Lepiej statystyka ta będzie wyglądać w tym roku, bo już 12 i 13 stycznia na małej giełdzie zadebiutują Incuvo i United Label, a szykują się do tego trzy kolejne podmioty.

Najlepsze przed nami
Beesfund na kolejny rok ma podpisane 61 umów ze spółkami, które chcą skorzystać z crowdfundingu. W 2020 r. obsłużono 28 firm. Arkadiusz Regiec, prezes Beesfundu, w tym roku chce złożyć wniosek o certyfikację platformy zgodnie z przepisami unijnymi.
– O ile rozwijanie się i wzrost wydają się oczywiste, to właśnie licencja i edukacja są naszymi celami na 2021 r. Wciaż wiele spółek nie wie o crowdinvestingu i jego możliwościach, a zwiększenie limitów emisji najpierw do 2,5 mln EUR, a następne do 5 mln EUR otwiera drogę dla zupełnie nowych firm – mówi Arkadiusz Regiec.
W rozwój w podobnym obszarze celuje też Crowdway. Zdaniem Marcela Rowińskiego, dyrektora operacyjnego platformy realnych efektów wprowadzenia unijnych regulacji można spodziewać się w 2022 r. Zarządzający platformy liczy na kolejne rekordy i prognozuje 40-procentowy wzrost wartości emisji. W osiągnięciu lepszego wyniku mają pomóc modne branże.
– W 2021 r. w portfelu emisji mogą pojawić się kolejne projekty z branż, które cieszyły się do tej pory wyjątkowym zainteresowaniem inwestorów, takich jak alkohole, e-commerce, produkcja filmowa, produkty konopne. Nie zabraknie także nowości, jak na przykład fotowoltaika – dodaje Marcel Rowiński.
Nieco lżejszą sytuację w kontekście prawnym posiada Crowdconnect, platforma, która jest powiązana z Domem Maklerskim INC. Paweł Śliwiński, prezes INC, liczy na dwucyfrowy wzrost wartości przeprowadzonych transakcji w 2021 r. Oznaczałobyb to osiągnięcie 50 mln zł.
Natomiast FindFunds, działający głównie w obszarze spółek z o.o., chce rozwinąć rynek wtórny. Platforma zdecydowała się też na przeprowadzenie własnej emisji, a inwestorzy wycenili ją na 7,5 mln zł.
– Przełomem jest rozwój rynku wtórnego udziałów, który testowo uruchomiliśmy już dla zamkniętej grupy inwestorów. Dla szerokiego grona odbiorców będzie dostępny pod koniec I kwartału 2021 r. – mówi Piotr Majewski.
Dla FundedByMe polski rynek crowdfundingu nie był szczodry, bo w 2020 r. na polskim oddziale platformy nie zamknięto z sukcesem ani jednej emisji. Maciej Gajewski, zarządzający platformą w Polsce, w tym roku chce przeprowadzić kampanie związaną z ekologicznymi motorówkami elektrycznymi CannaBoats, e-sportem oraz e-commerce. Jak podkreśla, widać zainteresowanie polskimi spółkami w Szwecji.
– Dostajemy sygnały o otwartości inwestorów zagranicznych, głównie ze Szwecji, i chęci inwestycji w Polskie spółki, będziemy więc koncentrować się na projektach z Polski o ambicjach międzynarodowych – dodaje Maciej Gajewski.

Istotna edukacja
Każdy z przedstawicieli platform podkreśla, że miniony rok to czas intensywnej edukacji inwestorów. Nie inaczej będzie w 2021 r., zwłaszcza że jest kogo edukować - baza inwestorów na Beesfundzie urosła do 33 tys. osób.
Swoją rolę odgrywa też Komisja Nadzoru Finansowego, która przeprowadziła akcję edukacyjną dla inwestorów. Cegiełkę dołożyły też Dobre Praktyki Crowdfundingu, współtworzone przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, a same platformy przygotowały pakiet informacji dla inwestorów i emitentów.
92 mln zł Tyle zebrały spółki na w Polsce w crowdfundingu udziałowym w 2020 r.
68 Firm zdecydowało się na pozyskanie pieniędzy od tłumu inwestorów
Equity crowdfunding w liczbach
Platforma | Zebrana kwota (w mln zł) | Liczba emisji |
CrowdWay | 25,6 | 12 |
CrowdConnect | 25 | 11 |
Beesfund | 23,3 | 28 |
Poza platformami | 9,67 | 6 |
FindFunds | 7 | 8 |
Smartfunds | 1,2 | 1 |
Emiteo.pl | 0,035 | 1 |
FundedByMe | 0 | 0 |
Investoor.eu | 0 | 1 |
