eRecruiter ma 2 tys. klientów

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2024-03-25 20:00

Grupa Pracuj ma ambitne plany związane z HR Tech SaaS. Na razie polski biznes z tego segmentu pokonał kolejny symboliczny próg. Do przełomu jednak daleko.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

- ile klientów eRecruitera chce jeszcze pozyskać Grupa Pracuj

- w jakim tempie przybywa mu klientów

- jaki ma wskaźnik churn

- co na temat planów spółki związanych z tą usługą sadzi analityk

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przy ponad 40-procentowej (obecnie jest to 47 proc.) marży EBITDA Grupa Pracuj chce w 2025 r. osiągnąć 1 mld zł przychodów, w 30-procentach pochodzących z HR Tech SaaS, jak spółka określa abonamenty na oprogramowanie wspierające procesy rekrutacyjne.

Za kilka dni poznamy wyniki za cały 2023 r. Po trzech kwartałach spółka miała 551 mln zł przychodów przy 47-procentowej marży EBITDA. Prognozy Trigonu Domu Maklerskiego zakładają, że bez akwizycji próg 1 mld zł przychodów spółce uda się osiągnąć w 2026 r.

- W III kwartale już 26 proc. przychodów pochodziło z HR Tech SaaS i sądzimy, że spółka będzie w stanie w najbliższych latach ten udział zwiększyć o kilka punktów procentowych. Ten trend już widać np. na rynku polskim, gdzie szacujemy, że w ciągu trzech kwartałów 2023 r. przychody z ogłoszeń spadały rok do roku, a przychody eRecruitera mogły rosnąć w tempie zbliżonym nawet do 20 proc. Oczywiście wraz z poprawą dynamiki na rynku ogłoszeń ta różnica w tempie wzrostu będzie mniejsza – komentuje Dominik Niszcz, analityk Trigona.

Dwa z siedmiu tysięcy

eRecruiter tworzy segment HR Tech SaaS wraz z niemieckim Softgardenem. Po trzech kwartałach 2023 r. pierwszy miał 1927 klientów, drugi 1595. Oznacza to, że na rynku niemieckim przybyło ich w ciągu 12 miesięcy 14 proc., a w Polsce 9 proc. Jednak w lutym 2024 r. eRecruiter dobił do równych 2 tys. klientów. Firma uważ, że ma jeszcze sporo miejsca na rynku.

- Z naszych wewnętrznych analiz wynika, że cały rynek na tego typu rozwiązania liczy w Polsce około 10 tys. firm. Zakładamy, że jest jeszcze do pozyskania około 5 tys., tak, byśmy mieli 7 tys. klientów – mówi Adam Wielebski, dyrektor zarządzający eRecruitera.

- Liczba klientów to jeden z kluczowych wskaźników (tzw. KPI). Oczywiście ważniejsza jest wartość przychodów, a najważniejszy wynik EBITDA i przepływy gotówkowe, ale do prognozowania kolejnego okresu na pewno liczba klientów jest pomocnym wskaźnikiem, pokazującym, jak rozwija się biznes – twierdzi Dominik Niszcz.

Jego zdaniem zagospodarowanie 7 tys. firm przez eRecruitera to jednak ambitne zadanie, jeśli nie zostanie wsparte akwizycjami, podobnymi do pozyskania HRlinku od Agory w styczniu 2024 r.

- Nabycie Softgardenu z perspektywy ponad roku od przejęcia oceniamy dobrze, wynik rośnie w tempie dwucyfrowym mimo bardzo trudnego rynku w Niemczech, a liczba klientów co kwartał zwiększała się ostatnio o 3 proc.. Grupa Pracuj była też w stanie dość szybko zmniejszyć zadłużenie netto, do poziomu niewiele ponad 0,5x EBITDA, co jest zdrowym wskaźnikiem, pozwalającym ponownie myśleć o ewentualnych akwizycjach – dodaje Dominik Niszcz.

Siedem lat czekania na break even

Klienci eRecruitera zawierają umowy na czas określony, zazwyczaj mieszczący się w przedziale 1-4 lat. Warunki kontraktów są indywidualnie negocjowane. Abonament wynosi od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Usługa sprzedawana jest w modelu subskrypcyjnym. Jeśli klient korzysta z eRecruitera, to płaci, jesli nie – nie płaci. Z wypowiedzi Adama Wielebskiego wynika, że przychody eRecruitera rosną dwucyfrowo. Odsetek rezygnacji (tzw. churn) jest jednocyfrowy.

Wcześniejsze informacje związane z przejęciem Softgardenu w 2022 r. wskazują, że mimo mniejszej liczby klientów niemiecki biznes dostarcza grupie dwa razy większych przychodów niż polski odpowiednik. Adam Wielebski potwierdza, że przychodowo Softagarden ma większe znaczenie dla segmentu HR Tech SaaS niż eRecruiter. Bardziej szczegółowo nie chce się jednak na ten temat wypowiadać. Ujawnia za to, że jeden z niemieckim modułów oprogramowania został zaoferowany przez Grupę Pracuj również w ramach eRecruitera.

- Korzysta z niego już kilkudziesięciu polskich klientów – informuje Adam Wielebski.

Sam eRecruiter istnieje już 15 lat, ale siedem lat zajęło mu osiągnięcie break even.