Etyka biznesu ma rolę kulturotwórczą
Działalność gospodarcza jest na ogół postrzegana jako bezwzględna walka o pozycję na rynku. Nie ma bowiem miejsca na moralność tam, gdzie jest konkurencja. Jednak zdaniem etyków, żadna sfera naszych działań nie może się obyć bez norm moralnych.
Postępowanie etyczne w działaniach gospodarczych uważa się za rzecz rzadką. Skuteczność w biznesie jest na ogół bardziej ceniona, niż przestrzeganie norm moralnych.
— Wprowadzanie zasad etycznych do praktyk biznesowych w rzeczywistości uważa się za próbę ukrycia nieetycznych zachowań — twierdzi dr Janina Filek z Akademii Ekonomicznej w Krakowie.
Zdaniem prof. Wojciecha Gasparskiego z Centrum Etyki Biznesu IFiS PAN, specjaliści starają się sprowadzić etykę do poziomu jeszcze jednej techniki zarządzania, co ujmuje angielskie określenie „managment by etics”.
Jest to szczególnie widoczne w działalności bankowej. Transakcje na rynkach finansowych nie mogłyby się w ogóle odbywać bez wzajemnego zaufania. Etyka musi być wpisana w obrót pieniędzmi. Wymiana również wielu innych dóbr polega na wierze w uczciwość kontrahentów.
Wolność wyboru
Postępowanie według powszechnie akceptowanych norm w działalności gospodarczej jest rzeczą bardzo złożoną i często niejednoznaczną. Nie zawsze łatwo ocenić, gdzie znajduje się granica moralnego i niemoralnego sposobu walki z konkurencją. Pomijając sytuacje kryminogenne, jest wiele działań zgodnych z prawem, ale postrzeganych negatywnie przez podmioty życia gospodarczego.
— Nie wystarczy tylko sama chęć utrzymania postawy moralnej. Potrzebna jest również wiedza, jak postępować, by nie czynić zła — uważa doc. Anna Lewicka-Strzałecka z Centrum Etyki Biznesu IFiS PAN.
W działalności gospodarczej, każdy biznesmen również spotyka się ciągle z dylematami natury moralnej. Trudno podjąć decyzję o zamknięciu zakładu z powodu jego uciążliwości dla środowiska, mając świadomość, że pozbawia się ludzi pracy.
— Ocena moralna w biznesie rzadko jest dwukierunkowa. Są to złożone sytuacje, gdzie trzeba wybierać między dobrem jednej a drugiej grupy — zauważa Anna Lewicka-Strzałecka.
Niejednoznaczność postaw uwidacznia się dramatycznie podczas problemów globalizacji. Światowa ekspansja wielkich koncernów jest często odbierana jako rzecz nieetyczna, bo zagrażająca miejscowym przedsiębiorcom. Ponadto wpływ na ocenę tego, co jest etyczne a co nie, ma wyraźny kontekst kulturowy.
— Takie same działania, w różnych częściach świata, mogą być postrzegalne w odmienny sposób — dodaje dr Barbara Mazur z Politechniki Białostockiej.
Domowe wartości
Wielu biznesmenów ma problem z oddzieleniem publicznej działalności od sfery prywatnej. Dla wielu osób ta odrębność ma zbyt płynną granicę.
— Można próbować odpowiedzieć sobie na pytanie, czy prowadzenie własnego przedsiębiorstwa jest działalnością prywatną czy publiczną — zastanawia się prof. Barbara Pogonowska z Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.
Z tym rozróżnieniem ma problemy spora grupa, szczególnie drobnych przedsiębiorców.
— Sfera prywatna ma bowiem prawo być regulowana w sposób dowolny. Działalność publiczna musi podlegać odpowiednim regulacjom — dodaje Barbara Pogonowska.
Wiele zachowań w biznesie zależy również od wyniesionych z domu zasad postępowania.
— Świetny obraz naszych postaw etycznych mogłaby oddać analiza, w jaki sposób prowadzimy własne gospodarstwo domowe. W tym mikroekonomicznym wymiarze widoczne są doskonale nasze źródła wartości — uważa Wojciech Gasparski.
Styl życia i działania
Ludzie biznesu swoimi postawami wpływają na środowisko, w którym funkcjonują. Relacje etyczne między życiem codziennym a działalnością gospodarczą mają charakter zwrotny.
— Świat biznesu coraz częściej kreuje styl życia. Etyka biznesu zaczyna spełniać funkcję kulturotwórczą, staje się wartością samą w sobie — mówi Janina Filek.
Za cel działań etycznych w biznesie powinno się uważać zysk społeczny, a nie indywidualny. Trudno jednak sprecyzować, która z warstw społecznych, stanie się beneficjantem danych działań gospodarczych.
Grzegorz Zięba