W czwartek złoty traci wobec dolara 0,65 proc., co plasuje go wśród czterech najgorszych walut na świecie. Szczególnie słabo jego zachowanie wygląda na tle umacniającego się euro i walut regionu: czeskiej korony i węgierskiego forinta. Po godzinie 16.00 kurs euro zbliżył się na nieco ponad pół punktu procentowego do szczytu z grudnia 2014 r., wypadającego na wysokości 4,40 zł.
„Mamy dziś do czynienia z wyraźnym i wyizolowanym osłabieniem złotego” – komentował na Twitterze Piotr Bujak, ekonomista PKO BP.
Złoty osłabia się, po tym jak na ostatnim przed zmianą składu posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zdecydowano o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Prezes NBP Marek Belka stwierdził na konferencji prasowej, że inflacja pozostanie wyjątkowo niska przez większą część 2016 r. Według niego obniżki stóp nie są wykluczone, jednak będą one związane z sytuacją budżetu. Nie należy oczekiwać obniżek stóp tylko dlatego, że skład Rady się zmienia, zaznaczył Marek Belka.
Notowania euro w ciągu ostatnich 24 miesięcy. Źródło: Bloomberg.
