Po południu rzeczniczka KE powiedziała, że Bruksela nie liczy na szybkie zakończenie rozmów z Atenami.
EUR/USD
Po tym jak 5 lutego notowania eurodolara ustanowiły podwójny szczyt i obroniły linię trendu spadkowego poprowadzoną po maksimach z ostatnich tygodni, przewagę na tym rynku przejęła strona podażowa. Wygenerowana w wyniku tego fala spadkowa zniosła dokładnie 61,8% odbicia z 23 stycznia i obroniła to wsparcie wczoraj po południu (1,1264). Obecnie kurs znajduje się ponownie w pobliżu tego poziomu, do którego wrócił po chwilowym przypływie optymizmu w sprawie greckiej. Pokonanie tego wsparcia i powrót poniżej linii trendu spadkowego z genezą 14 stycznia (1,1230) będzie stanowiło sygnał zakończenia wzrostowego ruchu korekcyjnego z 23 stycznia i kontynuację spadków na tej parze w średnim terminie. Kolejnym celem będą tegoroczne minima w okolicy 1,11.
GBP/USD
Notowania popularnego kabla w miniony piątek obroniły 50% zniesienie sekwencji spadkowej z 16 grudnia i wygenerowały cofnięcie. Od początku tego tygodnia kurs GBP/USD porusza się w wąskiej konsolidacji przyjmującej kształt kanału spadkowego. Moim zdaniem po zakończeniu tej lokalnej konsolidacji ruch spadkowy na tej parze powinien zostać pogłębiony. Wpisywałoby się to w scenariusz dalszego umacniania dolara amerykańskiego do głównych walut, a poza tym do wypełnienia tej krótkoterminowej struktury spadkowej z zeszłego piątku brakuje jeszcze przynajmniej jednej fali w dół. Potencjalny zasięg tej fali wyznacza poziom 1,5127 – 61,8% zniesienie wzrostów z 3 lutego i równość fal spadkowych.