Euro spadło poniżej 4 zł

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2000-03-06 00:00

Euro spadło poniżej 4 zł

Motywem przewodnim ostatniego tygodnia na krajowym rynku walutowym była bez wątpienia publikacja przez Narodowy Bank Polski oficjalnych danych o wysokości deficytu na rachunku obrotów bieżących. Od początku tygodnia rynek pozostawał mało stabilny, a poczynaniami inwestorów kierowały przede wszystkim emocje wywołane najróżniejszymi plotkami i doniesieniami. W takiej atmosferze niepewności złoty potrafił się jednak odnaleźć. Mimo nie najlepszych prognoz w sprawie deficytu, co zresztą potwierdził środowy komunikat NBP, nasza waluta stopniowo drożała, przebijając ponownie poziom 5-proc. odchylenia od centralnego parytetu. Biorąc pod uwagę w dalszym ciągu słabe wyniki polskiego eksportu i nadal nie zadowalający poziom deficytu, ta zwyżka wartości złotego mogła nieco dziwić. Jej wyjaśnienie można jednak znaleźć w wypowiedzi Stanisława Gomułki, który stwierdził, że ze względu na napływ zagranicznych kapitałów do Polski, w najbliższym czasie nie ma praktycznie szans na osłabienie złotego, o co tak bardzo zabiegają eksporterzy.

W PIĄTEK rano za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 4,1310/350 zł wobec 4,1125 zł w czwartek. Z kolei nowa europejska waluta euro została wyceniona na poziomie 3,9960/990 zł. Warto zauważyć w tym miejscu, że cena euro spadła po raz pierwszy poniżej 4 zł, czym ustanowiła niechlubny rekord. Zważywszy na fakt, że naszym głównym partnerem w handlu zagranicznym jest Euroland, nie jest to niestety dobra wiadomość, gdyż przy dłuższym utrzymaniu trendu może grozić bolesnymi konsekwencjami dla eksporterów a tym samym dla całej polskiej gospodarki. Średnie odchylenie złotego od parytetu wyniosło w piątkowy poranek 5,14/5,06 proc. i było niższe niż dzień wcześniej o około 0,15 proc. Spadek wartości złotego, przede wszystkim względem dolara, jak uważali dealerzy, spowodowany został realizacją zysków. Rynek pozostawał jednak spokojny, a obroty nie były zbyt duże.

NA SESJI międzybankowej Narodowy Bank Polski ustalił średni kurs dolara na poziomie 4,1252 zł. W przypadku euro NBP usankcjonował spadek jego wartości ustalając jego cenę na 3,9815 zł. Średnie odchylenie od parytetu wzrosło z 5 proc. w czwartek do 5,39 proc. na zamknięciu tygodnia.