Eurobac – recykling i edukacja

Partnerem publikacji jest Eurobac
opublikowano: 2025-03-18 20:00

Eurobac Organizacja Odzysku Opakowań S.A., jedna z pierwszych polskich firm działających jako organizacja odzysku odpadów, funkcjonuje na rynku od 2002 r. Od początku swojego istnienia aktywnie wspiera działania proekologiczne oraz prowadzi kampanie edukacyjne skierowane do dzieci i młodzieży.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od momentu powstania Eurobac koncentruje się na budowaniu efektywnego systemu odzysku i recyklingu. Dzięki bogatej ofercie i kompleksowej obsłudze firma stała się jednym z liderów rynku, współpracując z przedsiębiorstwami z różnych sektorów – od przemysłu spożywczego, przez motoryzację, aż po recykling odpadów niebezpiecznych. Oprócz realizacji obowiązków wynikających z przepisów Eurobac stawia na rozwój nowoczesnych technologii przetwarzania odpadów i prowadzi działania edukacyjne mające na celu zwiększenie świadomości ekologicznej w społeczeństwie.

Biznes, który służy środowisku

Eurobac udowadnia, że nowoczesna gospodarka odpadami może łączyć aspekty biznesowe z działaniami proekologicznymi. Od 2002 r. spółka dynamicznie się rozwija, dostosowując ofertę do wymagań rynku i zmian w regulacjach. Początkowo firma obsługiwała zaledwie 300 klientów, jednak dzięki konsekwentnej rozbudowie usług i inwestycjom w nowoczesne technologie w 2024 r. liczba ta wzrosła do ponad 3300. Spółka dokumentuje odzysk i recykling na poziomie ponad 80 tys. ton odpadów rocznie, co świadczy o skali jej działalności i skuteczności realizowanych procesów.

– Klientów przybywa z roku na rok. Do 2029 r. poziom recyklingu opakowań wzrośnie do 69 proc. Problemem będzie wzrastający, również corocznie, obowiązek wykonywany na odpadach zbieranych od mieszkańców, dlatego bardzo ważna jest segregacja odpadów komunalnych „u źródła” – podkreśla Jerzy Toczko, akcjonariusz Eurobac Organizacja Odzysku Opakowań S.A.

Efektywność recyklingu zależy od społecznej świadomości ekologicznej. Dlatego Eurobac prowadzi kampanie skierowane do różnych grup społecznych, pokazując, że właściwa segregacja odpadów przynosi wymierne korzyści zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe.

– Edukacja ekologiczna to jeden z kluczowych obszarów naszej działalności – przeznaczamy na nią 5 proc. przychodów uzyskanych z realizacji obowiązków dotyczących opakowań. Wspieramy nie tylko szkoły i przedszkola, ale także firmy, pomagając im w organizacji kampanii promujących odpowiedzialne gospodarowanie odpadami. Zawsze podkreślamy znaczenie segregacji, która pozwala obniżyć koszty transportu i obsługi odpadów, a jednocześnie znacząco przyspiesza ich przetwarzanie. Dzięki temu zwiększają się możliwości recyklingu, co przynosi realne korzyści dla środowiska – mówi Krzysztof Boniecki, prezes zarządu Eurobac.

Łącząc innowacyjny model gospodarowania odpadami z działaniami edukacyjnymi, Eurobac nie tylko wypełnia swoje zobowiązania wobec klientów i przepisów, ale także aktywnie wpływa na kształtowanie proekologicznych nawyków w społeczeństwie.

Kompleksowe podejście do gospodarki odpadami

Eurobac jest częścią grupy kapitałowej, która zrzesza wyspecjalizowane jednostki zajmujące się szeroko pojętą gospodarką odpadami. W jej strukturach znajdują się podmioty zajmujące się m.in. recyklingiem olejów smarowych, przetwarzaniem zużytej elektroniki oraz produkcją paliw alternatywnych. Dzięki temu spółka oferuje kompleksową obsługę – od zbiórki, przez zagospodarowanie, aż po recykling różnych rodzajów odpadów, dostosowując swoje działania do specyfiki i potrzeb różnych sektorów gospodarki.

Większość organizacji odzysku zajmuje się wyłącznie opakowaniami. Eurobac wyróżnia się szerszym zakresem działalności, obejmującym również oleje smarowe, opony, akumulatory i baterie. To sprawia, że firma jest w stanie zapewnić pełną, wieloaspektową obsługę klientom z różnych sektorów – od przemysłu spożywczego, przez zakłady produkcyjne, aż po motoryzację.

– Nasze usługi są kompleksowe i obejmują wszystko – od rozliczania opłat produktowych, przez sporządzanie sprawozdań z ochrony środowiska, aż po fizyczny odbiór odpadów oraz ich odzysk i recykling. Warto podkreślić, że osobiście odbieramy odpady bezpośrednio od klientów. To praktyka rzadko spotykana na rynku, ale bardzo pożądana, ponieważ pozwala na lepszą kontrolę nad procesem i zapewnia większą efektywność – mówi Jerzy Toczko.

Największą przewagę konkurencyjną Eurobac osiągnął w sektorze motoryzacyjnym. Firma obsługuje aż 60 proc. rynku aut osobowych oraz 85 proc. pojazdów ciężarowych, co czyni ją liderem w tej branży. Tak szeroka działalność wymaga rozbudowanego i nowoczesnego zaplecza technologicznego. Spółka dysponuje własnymi magazynami, sortowniami, specjalistyczną flotą transportową (w tym przystosowaną do przewozu odpadów niebezpiecznych), kontenerami, prasokontenerami oraz wagami samochodowymi. Kluczowym elementem infrastruktury są także zaawansowane technologicznie instalacje recyklingu wyposażone w laboratoria, które umożliwiają dokładne analizowanie i optymalizowanie procesów przetwarzania odpadów. Szczególną rolę odgrywa nowoczesna instalacja rafineryjna w Trzebini, należąca do grupy kapitałowej Eurobac. To jedna z zaledwie czterech tego typu jednostek w Polsce, przystosowana do recyklingu odpadów niebezpiecznych, takich jak przepracowane oleje silnikowe i hydrauliczne. Dzięki tej inwestycji Eurobac nie tylko ogranicza ilość odpadów trafiających na składowiska, ale również przyczynia się do ponownego wykorzystania surowców, wpisując się w ideę gospodarki obiegu zamkniętego.

Nowe przepisy, nowe problemy

Mimo lat budowania efektywnego systemu recyklingu branża stoi przed poważnym wyzwaniem. Planowana nowelizacja ustawy o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) budzi poważne obawy wśród firm zajmujących się odzyskiem odpadów.

– Niepokojące są dla nas sygnały dotyczące tej nowelizacji. Zgodnie z projektem obowiązki w zakresie gospodarowania odpadami miałyby zostać przeniesione do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wprowadzenie planowanych zmian oznacza faktyczne wyeliminowanie organizacji odzysku z rynku i zastąpienie ich scentralizowanym, biurokratycznym systemem, który sprowadza się do nałożenia „podatku” na przedsiębiorstwa wprowadzające opakowania na rynek. Problem w tym, że ten mechanizm nie gwarantuje realizacji obowiązków narzuconych przez dyrektywę unijną – wskazuje Krzysztof Boniecki.

Proponowane rozwiązanie nawiązuje do tzw. wariantu węgierskiego, który w innych krajach okazał się nieskuteczny. Głównym zarzutem wobec tego modelu jest koncentracja na pobieraniu opłat bez zapewnienia rzeczywistej odpowiedzialności producentów za odpady. Brak skutecznych mechanizmów może prowadzić do wzrostu kosztów systemu oraz ryzyka nałożenia kar przez Unię Europejską za niewypełnienie celów recyklingowych.

Nowe przepisy stoją również w sprzeczności z modelem stosowanym w większości krajów europejskich. Dobrym przykładem są Niemcy, gdzie początkowo rynek recyklingu był zmonopolizowany, co prowadziło do wysokich kosztów. Po otwarciu rynku dla konkurencji ceny znacząco spadły, a efektywność systemu wzrosła.

Branża podkreśla, że zamiast rewolucji w systemie konieczna jest jego modernizacja. W ostatnich latach wprowadzono rozwiązania, takie jak dokumenty potwierdzające recykling (DPR) i baza danych o odpadach (BDO), które zwiększyły przejrzystość rynku i pozwoliły na skuteczniejsze finansowanie systemów gminnych.

– System można i trzeba udoskonalać, ale całkowita zmiana zasad działania niesie więcej ryzyka niż korzyści. Istotnym rozwiązaniem mogłoby być np. zachowanie możliwości realizacji obowiązków recyklingowych przez same przedsiębiorstwa. Obecne propozycje nie są nowe – kilka lat temu pojawiły się podobne plany, jednak zostały wycofane m.in. ze względu na drastyczny wzrost kosztów dla firm. Wtedy mówiono nawet o podwyżkach rzędu kilku tysięcy procent. Dziś skala mogłaby być mniejsza, ale i tak wzrost opłat wyniósłby co najmniej 200 proc. – dodaje prezes Eurobac.

Przedsiębiorcy i organizacje odzysku apelują o szerokie konsultacje w sprawie nowelizacji. Wprowadzenie nowego systemu oznaczałoby bowiem nie tylko dodatkowe obciążenia finansowe dla firm, ale także administracyjne wyeliminowanie podmiotów, które od lat budują sprawnie działający model recyklingu w Polsce.

Partner publikacji

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface