Lepsze dane o zamówieniach przemysłowych w Eurolandzie nie były w stanie podnieść kursu EUR/USD, który wczoraj obrał kierunek południowy. Wynikało to z sytuacji technicznej, a nie fundamentów.
Dolar otrzymał dużo negatywnych informacji, głównie w postaci słabych wyników spółek oraz spadku wniosków o kredyty hipoteczne. Czynnik techniczny to brak ataku na 1,60. We wtorek został on przez kurs EUR/USD dotknięty, ale szybko nastąpił odwrót. Wczoraj napływające informacje sprzyjały wzrostom na tej parze, ale ich brak szybko sprowadził ją poniżej 1,59.
W przypadku zamknięcia dnia poniżej 1,59 dalsze wzrosty stają pod dużym znakiem zapytania. Pary złotowe pozostawały stabilne z wyjątkiem USD/PLN, który śledził zmiany zachodzące na eurodolarze. Doprowadziło to do wzrostów tej relacji powyżej poziomu 2,15.
Dominika Barszcz