Na europejską siedzibę wybrał Düsseldorf, gdzie pracuje zespół liczący ponad 70 osób z 16 krajów. Do tego dochodzą zespoły krajowe, w sumie 120 pracowników. Nie jest to ciche wejście marki na europejski rynek, bo przy okazji debiutu koncern ogłosił umowę sponsorską z UEFA. Jego logo pojawi się podczas piłkarskich mistrzostw Europy. Zaprezentował też gamę modeli.

Flagowym urządzeniem jest Vivo X51 5G, który ma przyciągać przede wszystkim możliwościami aparatu — smartfon ma wbudowanego gimbala, czyli mechanizm stabilizacji obrazu. Vivo chce jednak koncentrować się przede wszystkim na sprzedaży smartfonów ze średniej półki cenowej, zapewniając, że większość gadżetów sprzedawanych w Europie nie kosztuje więcej niż 300 EUR.