Europejska motoryzacja poległa na czipach

Marcin BołtrykMarcin Bołtryk
opublikowano: 2022-09-28 20:00

Analitycy z firmy Allianz Trade obliczyli, ile branża motoryzacyjna straciła w wyniku niedoboru półprzewodników. Wyniki porażają.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • na ile jest szacowana liczba aut, które ze względu na niedobory półprzewodników nie opuściły fabryk
  • ile w wyniku tego kryzysu straciła europejska i polska branża motoryzacyjna
  • na którym z europejskich rynków straty są największe
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przemysł motoryzacyjny jest główną ofiarą globalnego kryzysu na rynku półprzewodników - wynika z analizy przygotowanej przez Allianz Trade. Szacuje się, że w wyniku niedoboru tych elektronicznych podzespołów aż 18 mln pojazdów nie opuściło fabryk.

Europa w opałach

Autorzy raportu przeliczyli ten ubytek na pieniądze. W Europie straty są porażające.

– Zmierzyliśmy utraconą produkcję, porównując wyniki z 2021 i 2022 r. do poziomu z 2019 r. Biorąc pod uwagę dynamikę ogólnych wydatków konsumpcyjnych na towary w tym okresie, spodziewalibyśmy się, że popyt będzie podobny jak w 2019 r., gdyby podaż na to pozwoliła. W celu przeliczenia utraconej produkcji na utraconą wartość dodaną, obliczyliśmy średnią wartość dodaną generowaną dla każdego samochodu wyprodukowanego w Europie - wyjaśnia Maxime Lemerle, główny analityk ds. niewypłacalności Allianz Trade.

Z obliczeń wynika, że już w 2021 r. utracono ponad 50 mld EUR, czyli równowartość 0,4 proc. PKB regionu. Zakładając, że w 2022 r. produkcja europejska zmniejszy się o kolejny 1 proc., może dojść do utraty następnych 47 mld EUR, co daje łącznie 98 mld EUR. Największe straty (47,5 mld EUR utraconej wartości dodanej w latach 2021 i 2022) odnotowały Niemcy. Polska branża motoryzacyjna straciła w analizowanym okresie około 2,3 mld EUR.

Daleko od czipów

Autorzy analizy zwracają uwagę, że choć przyczyny spadku produkcji aut na świecie są wspólne dla całego świata, widać znaczne rozbieżności w wynikach poszczególnych regionów. W Europie, gdzie produkcja spadła w 2021 r. do bezprecedensowo niskiego poziomu 13 mln pojazdów, jest gorzej niż w USA i Chinach. Analiza wykazała, że dla motoryzacji krytyczne znaczenie ma lokalna produkcja układów scalonych.

Na początku pandemii, przygotowując się na ciężkie czasy, producenci samochodów i dostawcy branży motoryzacyjnej mocno ścięli zapasy i zamówienia na półprzewodniki. Gdy w drugiej połowie 2020 r. popyt na auta powrócił, wyprzedzając prognozy, firmy znalazły się w trudnej sytuacji, bo producenci układów scalonych przesunęli moce na rynki z kwitnącym popytem, takie jak komputery i centra danych, pozostawiając niewiele dla motoryzacji. Blisko dwa lata po pierwszych sygnałach o niedoborze półprzewodników produkcja samochodów wciąż jest znacznie poniżej poziomu z 2019 r. Po oznakach poprawy pod koniec 2021 r. i w I kw. 2022 r. ożywienie produkcji zostało ponownie zahamowane przez dodatkowe napięcia w łańcuchu dostaw spowodowane blokadami w regionie Szanghaju i inwazją Rosji na Ukrainę.