Fedun powiedział w wywiadzie dla TASS, że przy obecnej cenie ropy większy sens ma zachowanie optymalnego poziomu wydobycia na rosyjskich złożach ropy niż osiąganie kolejnego rekordu.

- Pobijemy kolejny rekord, ale powtarzam, że to nie jest najlepszy sposób na poprawę opłacalności – powiedział Fedun. - Lepiej sprzedać jedną baryłkę za 50 USD niż dwie po 30 USD – podkreślił.
Rosja nie jest członkiem OPEC. Nie ma także możliwości łatwego przerywania i wznawiania wydobycia z powodów klimatycznych.
- To bardzo interesujące, zwłaszcza wówczas, kiedy saudyjskim warunkiem dla ewentualnego cięcia wydobycia był udział producentów spoza OPEC – skomentował Giovanni Staunovo, analityk UBS Group.
Fedun powiedział, że wydobycie ropy w Rosji w tym roku będzie trochę niższe niż w ubiegłym. W przypadku Łukoil nie sięgnie 100 mln ton osiągniętych w 2015 roku.