Prezydent Filipin wygłosił orędzie w poniedziałek, a dzień później minister obrony Voltaire Gazmin zapowiedział, że zakup ośmiu śmigłowców Sokół w Augusta PZL Świdnik będzie ostatnim przez jego resort, bo, jak twierdzi, nie mogą być wykorzystane w walce.

- Znam się na śmigłowcach, bo jestem oficerem. Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, to czemu trzeba usunąć karabin maszynowy zanim wejdzie się do środka? Wejście jest zbyt wąskie, wszystko jest źle – powiedział Gazmin.
Umowa wartości 2,8 mld filipińskich peso na dostawę ośmiu Sokołów ze Świdnika została sfinalizowana w 2012 roku. Kontrakt uzgadniano w ostatnich miesiącach rządów ekipy prezydent Arroyo, która oddała władzę w czerwcu 2010 roku.
Gazmin powiedział, że nie zdecydował jeszcze czy uruchomi śledztwo mające ustalić winnych podpisania kontraktu na zakup Sokołów pomimo niespełnienia przez nie wymagań. Powiedział, że śmigłowce będą wykorzystywane w akcjach ratunkowych. Ministerstwo Obrony uruchomi procedurę zakupu śmigłowców bojowych.
- Ale nie będą to Sokoły. Szukamy innych dostawców samolotów i śmigłowców – powiedział Gazmin.
Co na to producent? Dostaliśmy od niego oświadczenie następującej treści:
Spółka PZL-Świdnik informuje, że decyzja o zakupie 8 śmigłowców Sokół w wersji wojskowej przeznaczonej do transportu żołnierzy przez Filipińskie Siły Powietrzne zapadała w konsekwencji wyczerpującej weryfikacji technicznej. Śmigłowiec Sokół został wybrany, ponieważ spełnił wszystkie wymagania przetargowe stawiane przez Filipińskie Siły Powietrzne. Dostawy wszystkich śmigłowców spotkały się z zadowoleniem klienta.
Instalacja karabinu maszynowego w drzwiach śmigłowca była jednym z wymagań przetargowych.
Przedstawiciele Filipińskich Sił Powietrznych wielokrotnie zapewniali o doskonałych możliwościach operacyjnych śmigłowców, ich wysokim poziomie gotowości operacyjnej oraz wysokiej jakości serwisu świadczonego przez PZL-Świdnik w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ponadto, śmigłowce pozostające
w służbie Filipińskich Sił Powietrznych udowodniły, że są wysoko efektownymi i niezawodnymi maszynami zdolnymi do realizacji różnego rodzaju misji w najtrudniejszych warunkach, czego doskonałym przykładem był udział śmigłowców w akcji ratowniczej na wyspie Mindanao, na południu Filipin, po przejściu tajfunu Pablo w grudniu 2012 r.
Spółka PZL-Świdnik, informuje, że tuż po dostarczeniu pierwszej partii śmigłowców Sokół obejmującej 4 maszyny, Filipińskie Siły Powietrzne wyraziły zainteresowanie zmianą konfiguracji śmigłowców na wersję poszukiwawczo-ratowniczą. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klienta, spółka przygotowała i dostarczyła ofertę zmiany konfiguracji śmigłowców.