Zagraniczne firmy zgłosiły chęć inwestowania w projekty komunalne stolicy. Nowe wiadukty czy obwodnica Ursynowa mogłyby być spłacone m.in. poprzez leasing.
Do stołecznego Biura Zarządu Miasta wpłynęły listy intencyjne od kilku zagranicznych firm z branży drogowej i budowlanej w sprawie realizacji inwestycji infrastrukturalnych w Warszawie.
— Zachodni partnerzy chcą wykonać kilka dużych przedsięwzięć za własne pieniądze. Zadeklarowali m.in. gotowość przebudowania wiaduktów, na które nie mamy na razie funduszy czy budowę kolejnej obwodnicy na Ursynowie — mówi Andrzej Urbański, wiceprezydent stolicy.
Nie ujawnia jednak szczegółów ani nazw potencjalnych inwestorów. Twierdzi jednak, że pomysł dopuszczenia prywatnych firm z dużym kapitałem do realizacji inwestycji wymagających ogromnych nakładów finansowych jest bardzo atrakcyjny i spotkał się z aprobatą władz miasta.
Swoje poparcie dla tego ty- pu projektów zgłasza m.in. Wojciech Kozak, przewodniczący rady miasta.
— Każdy pomysł szybszego rozwoju miasta i realizacji kolejnych inwestycji infrastrukturalnych jest cenny — mówi Wojciech Kozak.
Według Andrzeja Urbańskiego, najważniejszym problemem jest ustalenie odpowiedniej formuły zwrotu poniesionych nakładów.
— Nie możemy i nie chcemy zadłużać miasta, które i tak ma sporo kredytów. Pracujemy obecnie nad takim modelem współpracy z prywatnymi inwestorami, który pozwoli realizować kolejne inwestycje, nie przysparzając stołecznej kasie kredytów — mówi Andrzej Urbański.
Jednym z proponowanych rozwiązań jest leasing wybudowanych obiektów. Jednak całą procedurę muszą przeanalizować prawnicy urzędu miasta.
— Liczymy, że model takiej współpracy uda nam się wypracować do końca tego roku — dodaje Andrzej Urbański.
Okiem eksperta
To będzie zobowiązanie
Realizacja inwestycji komunalnych przy udziale prywatnych partnerów jest powszechnie stosowana na zachodzie Europy. Należy jednak pamiętać, że bez względu na sposób księgowania inwestycji — w tym wypadku miasto nie chce podnosić zadłużenia — trzeba prędzej czy później zapłacić wykonawcy. Tak więc sposób księgowania to nie wszystko. Warto też, aby przy tego typu projektach miasto było wspólnikiem w całym przedsięwzięciu, a nie jedynie klientem.
Michał Skorupski
Konsultant ds. projektów w EC Harris.