Okazuje się, że Polska to jedyny kraj z UE, który może stworzyć stałą ekspozycję żywności w Xi Jiao.
Po czwartkowej publikacji "PB" na temat wielkiego centrum logistyczno-handlowo-wystawienniczego Xi Jiao International, które ma ruszyć na przełomie września i października w Szanghaju, w branży spożywczej rozgorzała dyskusja na temat sposobu wyboru polskich firm oraz produktów spożywczych mających się tam promować. A jest się o co bić, bo w grę wchodzi możliwość stałej ekspozycji produktów (na łącznej powierzchni 185 mkw.) i pomoc w ich dystrybucji. Do tego okazuje się, że polska ekspozycja żywności będzie tam szczególnie widoczna.
Ekskluzywna szansa
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzymało od Komisji Rolnej Miasta Szanghaj pismo w sprawie realizacji Pawilonu Polskiego w Międzynarodowym Centrum Wystaw i Sprzedaży Bezpośredniej Produktów Rolnych Xi Jiao w Szanghaju. Przedsięwzięcie to ma polegać na zorganizowaniu przez stronę polską stałej ekspozycji promocyjno-dystrybucyjnej polskich artykułów spożywczych na okres minimum 3 lat. Polska byłaby jedynym krajem z Unii Europejskiej, który mógłby wyeksponować swoje produkty spożywcze — informuje Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego resortu rolnictwa.
Podkreśla, że rozmowy na ten temat prowadził podczas wizyty w Chinach minister rolnictwa Marek Sawicki. Teraz ministerstwo rozważa i analizuje możliwości udziału w tym przedsięwzięciu.
Na wyniki tych analiz i konkretne decyzje niecierpliwie czekają już firmy spożywcze. A ponieważ w szanghajskim centrum nie zmieści się ich zbyt wiele, w branży już pojawiły się obawy i pytania o sposób wyboru firm do polskiej reprezentacji.
Przejrzyste zasady
— Bardzo trudno będzie podzielić tak małą powierzchnię, w sposób nie budzący pretensji różnych firm z branży. Dlatego byłoby najlepiej, gdyby ministerstwo rolnictwa zaprosiło do konsultacji w tej sprawie różne organizacje branżowe z sektora spożywczego. Najlepszym forum dla dyskusji byłaby Rada Gospodarki Żywnościowej — mówi Andrzej Gantner, dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Jego zdaniem dla sukcesu polskich firm ważne będzie nie tylko zorganizowanie dobrej ekspozycji, ale też zapewnienie wystarczającej powierzchni magazynowej w szanghajskim centrum.
— Zamiast dzielić tak małą powierzchnię na konkretne firmy, lepiej podzielić ją dla kilku branż przemysłu spożywczego. Stoiska branżowe mogłyby promować jednocześnie wiele różnych firm i produktów, na przykład w systemie rotacyjnym — mówi Marek Przeździak, sekretarz Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych Polbisco.