Francuscy inwestorzy są gotowi zainwestować w duże rosyjskie spółki, m.in. w giganta energetycznego Gazprom.
— Ze strony Francji nie będzie żadnego protekcjonizmu. Chcemy, żeby inicjatywa przynosiła korzyści obu stronom. Rozmawialiśmy o tym i spróbujemy rozwiązać tę kwestię — stwierdził Nicolas Sarkozy, prezydent Francji, po spotkaniu z Władimirem Putinem.
Prezydenci zaproponowali, aby wysocy przedstawiciele obu państw spotkali się w celu przedyskutowania wszystkich kwestii gospodarczych, aby wyeliminować nieporozumienia i zapewnić wzajemne korzyści.
— Tu chodzi o rynek, więc musi on być przejrzysty. Również wiele rosyjskich spółek chce inwestować w nasze przedsiębiorstwa — stwierdził prezydent Francji.