Fundusz z Izraela finansuje deweloperów i flipperów

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2024-07-25 20:00

IBI Polska, firma udzielająca pozabankowego finansowania polskim przedsiębiorstwom, przekroczyła roczny plan o jedną trzecią. Ponad połowa pieniędzy trafiła do sektora nieruchomości.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

– ile dotychczas pożyczył IBI Polska Secured Founding firmom na polskim rynku

– jak bardzo chce urosnąć przez kolejne trzy lata

– jak duże oferuje pożyczki i na jakich zasadach

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Działający na rynku private debt – firm udzielających innym firmom pozabankowego finansowania – IBI Polska Secured Funding (IBI Polska) osiągnął po trzech latach skalę 400 mln zł w portfelu aktywnych pożyczek (wraz ze spłaconymi to 540 mln zł). Plan na ten rok zakładał osiągnięcie pułapu 300 mln zł, czyli przekroczył go o 100 mln zł. Firma zaczęła działać w Polsce w styczniu 2021 r., kiedy pandemia Covid-19 zablokowała większość transakcji bankowych. Tę lukę wykorzystały prywatne firmy pożyczkowe.

– Co kwartał porównujemy wyniki naszego oddziału z oddziałami w Izraelu i USA. Prowadzimy również różne działania w Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Polska i Czechy są dla naszej spółki matki IBI Investment House koniem wyścigowym Europy. To tu nasz portfel rośnie najszybciej. Na koniec 2027 r. chcemy w Polsce osiągnąć portfel aktywnych pożyczek na poziomie miliarda złotych – mówi Itsik Cohen, prezes IBI Polska Secured Funding.

Nieruchomości górą

Według niego 50-55 proc. kapitału IBI w Polsce trafiło do branży nieruchomościowej – deweloperów, firm fliperskich itp. Jako przykład podaje finansowanie inwestycji deweloperskiej Księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego w centrum Krakowa - apartamentowiec Villa Botanica. IBI Polska pożyczyło na kolejny etap jego budowy 23,5 mln zł. Spółka udziela pożyczek zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości. W przypadku Villi Botaniki jest to inwestycja deweloperska oraz dodatkowe lokale – dla uzupełnienia wskaźnika LTV, który wynosi 60 proc. Źródłem spłaty będzie sprzedaż apartamentów.

Podobną skalę, bo 20 mln zł, miało dofinansowanie dla Grupy Inwestycyjnej Malepszy, która odpowiada za rewitalizację zabytkowego kompleksu Nowe Młyny (dawne Młyny Żytnie Schneider & Zimmer) w Lesznie. Ma tam powstać wielofunkcyjne centrum biznesowe – oprócz funkcji biurowej przewidziano aparthotel liczący 109 loftowych apartamentów, centrum fitness, restaurację z winiarnią oraz pełną infrastrukturę wewnętrzną, w tym parking podziemny.

Firma dofinansuje też budowę The Elements Resort – obiektu wakacyjnego na 351 apartamentów, która rusza tego lata w Dźwirzynie nad Bałtykiem. Deweloper Peninsula Property planuje tam kompleks wyposażony w strefę SPA & wellness z basenem, sale konferencyjne, dwie restauracje i… całoroczne lodowisko. Wsparcie IBI rozpoczęło się od kwoty 3,7 mln EUR, natomiast projekt jest w trakcie realizacji i finansowanie będzie kontynuowane. Jest ono uzupełnieniem kapitału pozyskiwanego ze sprzedaży apartamentów, która rozpoczęła się 15 lipca.

Strategia finansowania

– Wypracowaliśmy schemat i jesteśmy w stanie dostarczyć finansowanie, jakiego nie oferują inne podmioty pozabankowe, a mianowicie od początku projektu, pozwolenia na budowę i kolejne etapy budowy w transzach z rachunków escrow, aż po oddanie do użytkowania i sprzedaży klientowi końcowemu – mówi Itsik Cohen.

Najwyższa dotychczasowa pożyczka od IBI Polska (suma pożyczek dla jednego klienta) wynosiła 30 mln zł, choć firma deklaruje zakres od 500 tys. zł aż po 40 mln zł.

Przy decyzji o udzieleniu pożyczki bierze pod uwagę dotychczasową reputację klienta, wyniki finansowe i to, jaki ma pomysł na wykorzystanie finansowania. Drugim kryterium jest zabezpieczenie finansowania, a trzecim – strategia wyjścia z inwestycji i spłaty pożyczki.

Na rynku private debt firma konkuruje z polskimi podmiotami regulowanymi przez KNF: Domem Maklerskim CVI, Mount TFI i TYR TFI. Działają na nim też podmioty zagraniczne, ale według prezesa IBI Polska fundusz z Izraela jest jedynym posiadającym w Polsce własny oddział i siedzibę. Pozostałe zagraniczne fundusze korzystają z polskich pośredników.

– Spółka globalna IBI jest największym domem inwestycyjnym notowanym na giełdzie w Tel Awiwie i podlega nadzorowi izraelskiej KNF. Obecna wartość globalnego portfela aktywów to 220 mld zł. Polska KNF nie nadzoruje nas, bo nie pozyskujemy w Polsce kapitału i w najbliższym czasie nie zamierzamy. Korzystniej jest transferować kapitał z Izraela – mówi Itsik Cohen.