Zaległości płatnicze firm działających na rynku nieruchomości komercyjnych wzrosły od marca 2020 r. do lipca 2021 r. o 24 proc. i wynosiły 207,6 mln zł. Jak wskazuje Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej (KRD), w rejestrze dłużników znalazły się na koniec lipca 3263 firmy zajmujące się wynajmem oraz zarządzaniem nieruchomościami na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej, a także kupnem, sprzedażą i pośrednictwem w obrocie nieruchomościami. W większości są to zobowiązania finansowe wobec banków, dostawców energii i ciepła oraz wtórnych wierzycieli. Następne w kolejce po zapłatę należności czekają firmy doradcze i konsultingowe oraz leasingowe.

Lokale użytkowe na czele
Wśród firm zajmujących się obsługą rynku nieruchomości najbardziej zadłużoną grupę stanowią przedsiębiorstwa wynajmujące lub dzierżawiące lokale komercyjne innym firmom.
– Ponad połowę kwoty zaległości w sektorze obsługi rynku nieruchomości, czyli 130 mln zł, stanowią długi wynajmujących lub zarządzających lokalami użytkowymi. To właśnie ta grupa musiała mierzyć się w pandemii z największymi i długotrwałymi trudnościami. Ich dług wobec wierzycieli w tym czasie zwiększył się aż o 22 proc. Wielu najemców, którzy znaleźli się w kryzysowej sytuacji, rozwiązało lub negocjowało umowy. Jednak nie zawsze było to możliwe. Nie mając jak zarobić, nie byli w stanie zapłacić wynajmującemu, a ten bez dochodów z najmu sam wpadał w kłopoty finansowe. To efekt pandemii, który obserwujemy także w innych sektorach gospodarki, gdy problemy jednej branży odbijają się na kolejnych i tworzy się łańcuch zatorów płatniczych – tłumaczy Adam Łącki, prezes zarządu KRD.
Jak wynika z danych KRD, problem zadłużenia dotyczy branży nieruchomości komercyjnych niezależnie od wielkości firmy: w podobnym stopniu swoich płatności nie regulują jednoosobowe działalności gospodarcze, które mają łącznie 69,8 mln zł długu, jak i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością mające zadłużenie w łącznej wysokości 64,8 mln zł.
Największe zaległości firmy zajmujące się obsługą rynku nieruchomości mają na Mazowszu (71,7 mln zł). To właśnie w tym województwie, a przede wszystkim w stolicy, rynek nieruchomości komercyjnych jest największy. Wiele biur, lokali handlowych czy usługowych w pandemii opustoszało. Poza Mazowszem największe długi doskwierają branży w województwach śląskim (40,8 mln zł) i łódzkim (26,6 mln zł).
Wpływ pandemii
Jak zauważa Adam Łącki, w ostatnich latach przed koronawirusem wzrost wartości długu w sektorze obsługi rynku nieruchomości firmowych był bardzo stabilny i nie przekraczał kilku procent rocznie. Pandemia to zmieniła. Wraz z jej nadejściem koniunktura na rynku nieruchomości firmowych znacząco się pogorszyła. Widać to było chociażby w poziomie inwestycji, których wartość według szacunków CBRE w 2020 r. spadła o ok. 30 proc. r/r. Trend spadkowy widoczny jest też w bieżącym roku. W pierwszym półroczu zainwestowane środki były o 9 proc. niższe niż w podobnym okresie rok wcześniej.
– Z naszego doświadczenia wynika, że branża wynajmu nieruchomości komercyjnych jest mocno dotknięta konsekwencjami pandemii, wynikającymi m.in. z długotrwałego zamknięcia galerii handlowych. Opłata za dzierżawę lokalu jest jedną z podstawowych w prowadzonej działalności gospodarczej, dlatego podmioty niepłacące za powierzchnię muszą już mieć znaczne problemy finansowe. Widzimy to po natężeniu spływających do nas zleceń odzyskania należności – mówi Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Dłużnicy zadłużonych
Jak zauważa KRD, podmioty zajmujące się obsługą rynku nieruchomości dla firm same też mają swoich dłużników. W sumie inne przedsiębiorstwa zalegają im z płatnością ponad 96,5 mln zł. Uregulowanie tych zobowiązań pozwoliłoby przedstawicielom sektora na spłatę niemal połowy własnego zadłużenia.
Największe problemy z odzyskaniem należności sektor obsługi nieruchomości komercyjnych ma od firm zajmujących się handlem i naprawą pojazdów. Przedsiębiorcy z tego sektora są im winni prawie 23 mln zł. Ale na liście dłużników widnieje więcej branż. Są to firmy zajmujące się m.in. budownictwem, zakwaterowaniem i żywieniem, kulturą i rozrywką czy opieką zdrowotną i społeczną oraz wiele innych.
Zdaniem przedstawiciela branży
Agnieszka Jachowicz, dyrektor operacyjny Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych (PINK), przyznaje, że wzrost zadłużenia odzwierciedla straty, jakie poniosły niektóre firmy z branży nieruchomości komercyjnych podczas pandemii, jednak dane KRD nie powinny być odnoszone do całego rynku. Są firmy, które wpadły w zadłużenie i są takie, których kondycja finansowa w tym czasie się poprawiła. Nawet wśród najbardziej poszkodowanych podczas lockdownów centrów handlowych były podmioty, które odnotowały olbrzymie spadki przychodów i takie, w których straty były relatywnie nieduże.
– Na pewno na kondycji naszej branży odbiły się wprowadzane podczas pandemii regulacje, takie jak zezwolenie najemcom na niepłacenie czynszów w centrach handlowych czy brak pomocy dla zarządców nieruchomości i firm z branży deweloperskiej w kolejnych tarczach antykryzysowych. Nasz głos zupełnie nie był uwzględniany przy tworzeniu przepisów. Tłumaczyliśmy to sobie pośpiechem koniecznym podczas działań ustawodawcy w tych najtrudniejszych miesiącach pandemii. Dziś już sytuacja się zmieniła. Mamy nadzieję, że przy kolejnych dyskutowanych obecnie zmianach ustaw m.in. podatkowych, głosy dochodzące z rynku zostaną wysłuchane – mówi Agnieszka Jachowicz.
Branża facility management zrzeszająca firmy świadczące usługi dla nieruchomości nie dostrzegła znaczącego pogorszenia sytuacji wynajmujących lub zarządzających lokalami użytkowymi.
– Oczywiście pojawiły się wahania w terminowości płatności, zwłaszcza w segmencie obsługi galerii handlowych, obiektów rozrywkowych czy też obiektów hotelowych, jednak dostawcy zgadzali się na wydłużenie terminów, rozumiejąc trudną sytuację biznesową wielu podmiotów. Część dostawców wspomagała również swoich klientów w najtrudniejszych chwilach, kredytujące w czasie swoje działania. Były to jednak sytuacje sporadyczne – mówi Krzysztof Kogut, prezes Polskiej Rady Facility Management.