Gazela walczy o przetrwanie

Marta Bellon, WK
opublikowano: 2010-03-09 00:00

Lider lubelskiego rankingu

Lider lubelskiego rankingu

Gazele Biznesu wpadł

w poważne kłopoty. Kryzys

wstrzymał zamówienia,

a firma — wypłaty.

Kazus liderki lubelskiego rankingu, firmy Świdnik Trade, pokazuje, że kryzys nie oszczędza Gazel Biznesu. Do naszego rankingu dostają się te firmy, które osiągają stały przyrost obrotów i zysk w ciągu trzech kolejnych lat. 10-letnia historia pokazuje, że do każdego kolejnego zestawienia dostaje się połowa firm z poprzedniego. Reszta nie spełnia trudnych kryteriów.

Zwycięzca w tarapatach…

Wiele wskazuje na to, że ten los może spotkać także spółkę Świdnik Trade, która zajmuje pierwsze miejsce w rankingu Gazele Biznesu 2009 w województwie lubelskim. W latach 2006-08 osiągnęła największy wzrost obrotów w regionie i przychód przekraczający 27 mln zł. To właśnie za ten okres została liderem lubelskiego zestawienia.

— W rankingu brane są pod uwagę twarde kryteria po to, aby był on niepodważalny. Przekładają się one na obiektywizm rankingu. Świdnik Trade publikował swoje dane w Krajowym Rejestrze Sądowym w latach 2006-08 i przez cały ten okres był transparentny. Zweryfikowaliśmy też dane spółki za I półrocze 2009 r., także wtedy miała wynik dodatni. Dopełniliśmy wszystkich formalności, firma spełnia kryteria rankingu — mówi Maciej Drowanowski, wiceprezes spółki Coface Poland, której wywiadownia gospodarcza na zlecenie "Pulsu Biznesu" opracowuje ranking.

Jednakże przed kilkoma dniami w prasie regionalnej pojawiły się doniesienia o problemach spółki — zwolnieniach pracowników i zaległościach w wypłacaniu pensji.

…pracownicy bez pensji

Kłopoty spółki zaczęły się w 2009 r. Jeszcze wtedy produkowała przyczepy samochodowe i maszyny dla przemysłu spożywczego. Potem załamał się popyt na produkty z tej drugiej grupy. Firma zaczęła zwalnianie.

— Bank odmówił nam dalszego finansowania, a odbiorcy nieterminowo regulowali płatności — mówi Krzysztof Kozyra, dyrektor handlowy spółki.

W grudniu 2009 r. na konta pracowników przestały wpływać pensje. Teraz z dużym poślizgiem spółka zaczyna wypłacać zaległe wynagrodzenia.

— Pensje za grudzień zostały już przelane, część załogi dostała też pieniądze za styczeń — mówią nam pracownicy Świdnik Trade.

Zarząd zapewnia, że ma plan wyjścia z impasu.

— Mamy dużo zamówień na przyczepy, w zeszłym roku wyprodukowaliśmy ich 9 tys. — najwięcej w kraju. Produkcja trwa, a do kwietnia uregulujemy wszystkie zaległości w wypłacaniu wynagrodzeń — przekonuje Kozyra.

Pracownicy oczekują wreszcie realizacji obietnic. Podkreślają, że tytuł Gazeli Biznesu spółka otrzymała dzięki ich pracy i rozważają nawet pikietę podczas gali rozdania nagród.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface

Partner strategiczny

Alior

Partnerzy

GPW Orlen Targi Kielce