Gdzie szukać nowych rynków zbytu

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2024-04-21 20:00

Tradycyjne rynki eksportowe się wyczerpują. Jednocześnie rośnie potencjał regionu Azji i Pacyfiku.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Gdzie widać największe spadki eksportu?
  • Dlaczego eksport z Polski do największych partnerów handlowych maleje?
  • W jakich krajach jest największy potencjał dla polskich eksporterów?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Sprzedaż zagraniczna polskich firm obniżyła się w styczniu o 12 proc., a w lutym o 10 proc. w porównaniu z adekwatnym okresem w minionym roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

Spadki w Europie

Szczególnie dotkliwy jest spadek eksportu do Niemiec, naszego największego partnera handlowego. Udział tego kraju w całkowitym eksporcie Polski stanowi obecnie 27,1 proc. wobec 28,8 proc. rok wcześniej. To efekt sytuacji gospodarczej u naszego zachodniego sąsiada, który tkwi w stagnacji gospodarczej. Prognozowany na ten rok wzrost PKB Niemiec to zaledwie 0,1 proc.

Ponieważ Niemcy są największą gospodarką w Europie, trudności odczuwają także inne kraje unijne. One wciąż odpowiadają za znaczną część polskiego eksportu, choć ich udział po pierwszych dwóch miesiącach tego roku również spadł - z 76,8 proc. do 73,8 proc. To pokazuje, że tradycyjne rynki, mimo że nadal dominują w polskim eksporcie, tracą na znaczeniu. Zyskują za to inne kierunki. W styczniu 2024 r. eksport do Ukrainy, pomimo panującej w tym kraju wojny, był wyższy o 11,8 proc. niż rok wcześniej, a po dwóch miesiącach o 8,7 proc. Perspektywy odbudowy Ukrainy mogą przynieść dalszy wzrost wymiany handlowej. Wzrosła też sprzedaż na rynek amerykański (o 1,9 proc.) oraz brytyjski (o 1 proc.). Warto zauważyć, że spadki eksportu dotyczyły wszystkich towarów, a największe były w przypadku paliw mineralnych, smarów i materiałów pochodnych.

Rynki z potencjałem

W tej sytuacji kluczowe dla polskich przedsiębiorców staje się poszukiwanie nowych rynków i możliwości rozwoju w innych rejonach świata.

– Dzięki temu będą oni mogli zniwelować wpływ spowolnienia w Niemczech i innych krajach Unii Europejskiej. Poza tym eksploracja nowych rynków umożliwi im dywersyfikację ryzyka związanego z koniunkturą gospodarczą, zmianami regulacyjnymi czy konkurencją na rynku krajowym. Jest to również szansa na zwiększenie sprzedaży i wzrost konkurencyjności polskich spółek na globalnym rynku – mówi Dominik Łada, kierownik ds. finansowania biznesu w Bibby Financial Services.

Rynki pozaeuropejskie, które już weszły w fazę ożywienia gospodarczego po pandemii, oferują nowe możliwości sprzedaży i dostęp do dużej liczby konsumentów. Świadkiem największego wzrostu konsumpcji w najbliższych latach ma być w szczególności region Azji i Pacyfiku. Dlatego polskie produkty mają potencjał szczególnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA), Chinach, Indiach, Japonii i Stanach Zjednoczonych. W ZEA szybko rośnie populacja i jest dużo inwestycji w infrastrukturę. Ponadto ten kraj to hub do Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji. Chiny oferują dostęp do ogromnej liczby konsumentów – mieszka tam 1,4 mld osób. Z kolei Indie to jeden z najszybciej rozwijających się rynków, z dynamicznym wzrostem PKB i rosnącą klasą średnią, a w Japonii szansą dla polskich eksporterów na nawiązanie współpracy jest zbliżająca się wystawa Expo 2025. Natomiast Stany Zjednoczone to największa gospodarka świata, w której popyt konsumencki stale rośnie.