Windykacyjna spółka domaga się zapłaty 134,6 mln zł (plus odsetki) tytułem odszkodowania w związku z rzekomym zawyżeniem wartości akcji EGB Investments zbytych na rzecz GetBacku oraz wyrządzeniem szkody z tego tytułu.

GetBack wniósł przy tym ewentualnie o zasądzenie od poszczególnych pozwanych funduszy kwot odpowiadających równowartości ceny za akcje EGB Investments zapłaconej przez GetBack na rzecz każdego z funduszy w łącznej kwocie 207,6 mln zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem zwrotu rzekomo nienależnego świadczenia w związku z rzekomą nieważnością umów zbycia akcji EGB Investments ze względu na rażący brak ekwiwalentności świadczeń stron i naruszenie zasad słuszności kontraktowej.
Altus kwestionuje wszelkie roszczenia wskazane w pozwie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.
„Zbycie na rzecz GetBack akcji EGB Investments przez Fundusze zostało przeprowadzone na warunkach rynkowych, wynegocjowanych z GetBack , po przeprowadzeniu pełnego procesu due diligence EGB Investments przez doradców GetBack w tym KPMG Advisory oraz Greenberg Traurig, której prawnicy doradzali GetBack w prawnych aspektach transakcji, obejmujących badanie spółki oraz negocjowanie dokumentacji transakcyjnej, w tym warunków nabycia akcji EGB Investments , przy czynnym udziale i osobistej akceptacji również aktualnych Członków organów GetBack" - podał Altus.
Przypomnijmy, że to w związku z tą sprawą do aresztu na wiele miesięcy trafił Piotr Osiecki, założyciel i główny akcjonariusz Altusa. Zdaniem śledczych, transakcja ta była typową ustawką. Więcej...