
Kupującym jest Artertesia Consulting, spółka powiązana z rosyjskim BinBankiem. Transakcja ma zostać sfinalizowana w IV kwartale.
W rublach cena sięga 3 mld, co w przeliczeniu daje 172,5 mln zł.
"Cena może ulec zmianie w przypadku zaistnienia okoliczności skutkujących przeprowadzeniem korekt zgodnie z Warunkową Umową Sprzedaży" - podano w komunikacie.
- Decyzja o całkowitym wycofaniu się z rynku rosyjskiego jest pochodną wysokiego ryzyka ekonomicznego i politycznego związanego z prowadzeniem działalności przez polski podmiot na terytorium Federacji Rosyjskiej. Prowadzenie biznesu na rynku leasingowym przy założeniu finansowania tej działalności przez rosyjskie banki stało się w ostatnich miesiącach bardzo trudne – powiedział Piotr Kaczmarek, prezes Getinu Holding.
Celem transakcji jest ograniczenie eskpozycji Grupy Getin Holding na ryzyka związane z działalnością na rynku o niekorzystnej sytuacji ekonomicznej i politycznej, jak również zwiększenie efektywności alokacji aktywów.
- Mimo trudnej sytuacji na Ukrainie i na Białorusi, Zarząd Holdingu dostrzega znaczący potencjał biznesowy sektora bankowego w tych krajach. Dlatego w chwili obecnej nie planujemy wycofywać się z innych rynków Europy Wschodniej – podkreśla Piotr Kaczmarek.
Transakcja sprzedaży Carcade Rosja przez Getin Holding będzie miała negatywny wpływ na wynik netto w IV kwartale tego roku, ale wpłynie pozytywnie na cash flow holdingu, poinformował prezes Piotr Kaczmarek.
"Transakcja ma dla nas kilka aspektów - zamknięcia pewnych ryzyk, które chyba na długo będą obecne na rynku rosyjskim. Ten deal poprawia nasz cash flow. Będzie on miał jednorazowy negatywny efekt w naszym zysku, bowiem to aktywo jest w rublu, który jest jedną z najbardziej dewaluujących się walut. W sprawozdaniu jest to znacząca kwota" - powiedział Kaczmarek dziennikarzom podczas telekonferencji.
"Czwarty kwartał Getin Holding może zakończyć stratą o charakterze 'technicznym', ale biznes będzie cały czas dawał dochody" - powiedział prezes