Czwartkowa sesja na tokijskiej giełdzie zakończyła się kolejnym, już siódmym z rzędu spadkiem indeksu Nikkei 225. Tym razem stracił on 0,49 proc. W ciągu ostatnich siedmiu sesji Nikkei obsunął się już o ponad 700 pkt. Na wartości traciła również japońska waluta. W czwartek za dolara płacono 132,25 jena, o 0,8 więcej niż w środę wieczorem.
Spadki na japońskim rynku kontynuowały spółki technologiczne, w tym producent chipów NEC. Mimo spadku jena wciąż tracili eksporterzy, z Nissanem i Sony na czele.
Głębszą przecenę indeksów powstrzymuje poprawa sytuacji spółek finansowych. Jednym z liderów wzrostów w tym sektorze były papiery UFJ Holdings, po raporcie zależnej spółki kredytowej Daiei, który doszedł do porozumienia z wierzycielami i skonwertuje dług na akcje. W czwartek Daiei zyskała 2,7 proc. po 9,7-proc. skoku dzień wcześniej.
Na pozostałych giełdach Dalekiego Wschodu przeważały niewielkie spadki, wywołane przez pogłębiającą się przecenę producentów mikroprocesorów.