W ubiegłym tygodniu dolar był najsłabszy wobec jena od 15 miesięcy. Obawa pogorszenia wyników eksporterów spowodowała, że główny indeks giełdy w Tokio, Nikkei, stracił ponad 11 proc. W piątek spadł o prawie 5 proc., poniżej psychologicznej granicy 15000 pkt i miał najniższą wartość od października 2014 r. W poniedziałek widać zdecydowaną zmianę nastrojów, co wiązane jest z umocnieniem dolara wobec jena. Optymizmu inwestorów nie zachwiała nawet informacja, że PKB Japonii spadł w kwartale zakończonym w grudniu o 0,4 proc. w porównaniu z poprzednim.

Wśród najmocniej drożejących w poniedziałek japońskich spółek byli najwięksi eksporterzy, m.in. Toyota i Honda. Drożeją również Sharp i Sony.
Analitycy spodziewają się dalszego słabnięcia jena, co powinno sprzyjać eksporterom.
- Podtrzymujemy naszą ocenę, że jen będzie słabł w kierunku 130 za dolara na koniec roku ze 113 obecnie – powiedział Marcel Thieliant z Capital Economics.