Giełda w Tokio przerwała serię wzrostów. Wtorkowa sesja zakończyła się 0,6 proc. spadkiem średniej Nikkei i 0,3 proc. zniżką indeksu Topix. Do realizacji zysków skłoniły inwestorów utrzymujące się wysokie notowania jena wobec dolara. Japońska waluta jest najmocniejsza wobec amerykańskiej od siedmiu miesięcy. Wywołuje to obawy o wyniki eksporterów.
Kurs jena wobec dolara sięgnął 105,17 JPY. Japońska waluta nie była tak mocna od 13 kwietnia. Inwestorzy sprzedawali akcje największych eksporterów, głównie spółek technologicznych. W dół poszła cena Kyocery i Tokyo Electron, blue chipów rynku półprzewodników. Drugą sesję z rzędu drożały akcje banków. Moody's Investors Sernice wywołał popyt na papiery spółek branży podnosząc w ubiegłym tygodniu catingi czterech największych japońskich kredytodawców. We wtorek dodał do nich Sumitomo Trust & Banking. Jego akcje zdrożały, podobnie jak papiery Mizuho Financial Group, Mitsubishi Tokyo Financial Group i UFJ Holdings.
MD