Cherrypick Games (CG), którego akcje od listopadowego debiutu na małej giełdzie zyskały blisko 50 proc., przyciąga nie tylko polskich inwestorów.



— Odbyliśmy road show w Niemczech, gdzie spotkaliśmy się z ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Pytali o możliwość zainwestowania w nasze akcje. Chcemy im ją stworzyć, dlatego zastanawiamy się nad dual listingiem na giełdzie we Frankfurcie nad Menem. Moglibyśmy wprowadzić tam część akcji — mówi Marcin Kwaśnica, prezes Cherrypick Games.
Jeśli doszłoby do dual listing, to zapewne już po przeprowadzce na główny parkiet warszawskiej giełdy, do czego spółka właśnie się przygotowuje.
— Chcemy zadebiutować jeszcze w tym roku. Przygotowania idą sprawnie. Zmianie parkietu nie będzie towarzyszyła emisja akcji — mówi prezes CG.
W wyniku ubiegłorocznej emisji spółka zdobyła 6,21 mln zł na rozwój. Jej obecna kapitalizacja to około 160 mln zł.
Sztandarową produkcją CG jest gra „My Hospital”. Jej produkcja kosztowała około 1,1 mln zł. Niedawno za 2,6 mln EUR spółka sprzedała prawa do tytułu firmie Kuu Hubb Oy, która przejmie koszty utrzymania, marketingu i rozwoju gry. Transakcja pozytywnie wpłynie na wyniki.
— Zysk na sprzedaży praw do tytułu częściowo będzie uwzględniony w tegorocznych wynikach — na poziomie 1,5 mln EUR. To mocno przybliży nas do realizacji celów z programu motywacyjnego, które obecnie postrzegamy jako dość konserwatywne — mówi Marcin Kwaśnica.
Program zakłada wypracowanie 6,7 mln zł EBITDA w 2018 r. Po pierwszym kwartale spółka ma 1,4 mln zł EBITDA. CG zdecydowało się skomercjalizować sztandarowy tytuł, aby uwolnić zasoby z myślą o kolejnych grach.
— Dzięki temu o 1,5 roku przyspieszyliśmy prace nad produkcją kolejnych tytułów, co w branży nękanej opóźnieniami jest dużym sukcesem — mówi Marcin Kwaśnica.
Najważniejszą tegoroczną produkcją będzie gra „My Beauty Spa: Stars & Stories”. Jej debiut planowany jest w trzecim kwartale. Spółka ma wobec niej duże oczekiwania.
— Będzie to gra o największym potencjale komercyjnym. Ma nas przenieść na zupełnie inny poziom. Budżet produkcyjny to około 1 mln zł. Przy produkcji uniknęliśmy błędów, które popełniliśmy przy „My Hospital”. Liczymy, że gra będzie jeszcze lepiej przyjęta przez graczy — mówi prezes CG.
Wcześniej, 21 czerwca, planowana jest premiera „MatchUp Friends”. Tzw. soft launch (przedpremiera) odbył się w marcu i w ocenie spółki wyniki są satysfakcjonujące. W trzecim kwartale natomiast firma zamierza wydać „Project Fame”.
— Na przyszły rok planujemy premierę „Crime stories” i jeszcze co najmniej jednego tytułu — mówi.