Giełda zakończyła tydzień na minusie

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2001-06-11 00:00

Giełda zakończyła tydzień na minusie

Od samego otwarcia piątkowej sesji indeksy GPW wyraźnie nie mogły znaleźć kierunku. Początkowo brak popytu związany był z obawami o nadmierną ingerencję rządu w prace NBP. Jednak Sejm w piątkowym głosowaniu odrzucił projekt nowelizacji ustawy o NBP, zgodnie z którą bank centralny miał wspierać politykę rządu, co podważało ideę niezależnej polityki monetarnej. Sejm zadecydował również, że płace członków RPP i kierownictwa NBP pozostaną bez zmian, co ograniczyło ryzyko destabilizacji RPP.

Decyzje Sejmu nieznacznie poprawiły nastroje na warszawskiej giełdzie, na którą z oporami przeniósł się optymizm z giełd europejskich, wywołany podtrzymaniem prognoz Intela. Sytuacja jednak ponownie pogorszyła się, po tym jak zaczęły spadać kontrakty na Nasdaq i DJ, które od rana trwały w zielonej strefie. Dobre prognozy Intela nie utrzymały zapału inwestorów do otwarcia sesji w USA. Zaczęły spadać spółki komputerowe, które wcześniej napędzały wzrosty.

Końcówka sesji wywołała dalszą przecenę na GPW. Nic dziwnego, gdyż sytuacja polityczna nie daje wysokich szans na realizację budżetu, na co wrażliwi są zwłaszcza inwestorzy zagraniczni.

Szczególny niepokój budzą ostatnie kłopoty MSP, związane z wnioskiem o votum nieufności dla szefowej resortu. Zmiany w resorcie skarbu tuz przed wyborami powodują, iż mogą zostać przerwane rozmowy prywatyzacyjne czołowych polskich blue chipów.

Bardzo ważne znaczenie ma finalizacja rozmów o sprzedaży akcji TP SA prowadzone z France Telecom i Kulczyk Holding oraz prywatyzacja PKN Orlen i KGHM-u. Ponadto w czwartek KERM odrzucił strategię prywatyzacji PKO BP. W takiej atmosferze zabrakło impulsów, które mogłyby pchnąć warszawskie indeksy w górę.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface