We wtorek benchmarkowy indeks Shanghai Composite zniżkował o 0,6 proc. schodząc poniżej psychologicznego progu 2800 pkt, powszechnie uważanego za kluczowe wsparcie. Przecena implikowana była przede wszystkim spadającymi wycenami akcji banków z Agricultural Bank of China oraz Industrial & Commercial Bank of China na czele. Poddały się one co najmniej 4 proc. korekcie.
To mocno niepokojący sygnał, gdyż do tej pory udziały spółek z sektora finansowego całkiem dobrze radziły sobie w trakcie wyprzedaży w tym roku, co pozwoliło subindeksowi pożyczkodawców osiągnąć w 2024 r. 3,6 proc. zysk wobec spadku głównego benchmarku.
Eksperci podkreślają, że zmiana sytuacji może wynikać z rozczarowania inwestorów wynikami za pierwsze półrocze, bowiem aż pięć z sześciu największych państwowych banków odnotowała spadek zysku.
Od pewnego czasu referencyjny wskaźnik parkietu w Szanghaju, zdominowany przez państwowe spółki, utrzymuje się na najniższym poziomie od lutego. Wśród przyczyn tak znaczącej przeceny wymienia się obawy, że działania władz i regulatorów mające na celu ożywienie gospodarki dotkniętej kryzysem na rynku nieruchomości mogą nie przynieść pożądanych efektów.