Blisko 420 mln zł podatku dochodowego wpłaciło do budżetu dwudziestu największych płatników CIT wśród firm technologicznych — wynika z zestawienia „PB” sporządzonego na bazie danych Ministerstwa Finansów (MF). To o 55 proc. więcej niż w 2017 r. Większy podatek to pokłosie wzrostu zysków — wynik brutto analizowanych firm zwiększył się o 53 proc. do 2,2 mld zł, a przychody o blisko 21 proc.
Huawei, Samsung i Asseco
Spośród firm technologicznych najwięcej CIT wpłacił do budżetu Huawei Polska — blisko 100 mln zł, czyli ponadtrzykrotnie więcej niż w 2017 r. Przychody chińskiego giganta wzrosły w tym czasie o 41 proc. do 3,85 mld zł. Drugi był Samsung Electronics Polska, który zasilił państwową kasę 71 mln zł CIT (o 46 proc. więcej niż w 2017 r.). Według danych MF koreańska spółka zanotowała w ubiegłym roku 8,9 mld zł przychodów wobec 6,6 mld zł rok wcześniej. Samsung w raporcie rocznym podaje jednak, że jego przychody spadły w ubiegłym roku o 1 proc. do 6,44 mld zł. W tym roku spodziewa się wzrostu.
„W roku 2019 spółka planuje dalsze zwiększenie udziału w rynku poprzez wzrost sprzedaży, a także dalszą poprawę efektywności działania i utrzymanie zyskowności na poziomie zysku netto” — podał Samsung w raporcie.
W 2018 r. firma zatrudniała u nas 1,8 tys. pracowników — blisko 1,6 tys. w dziale R&D.Pierwszą trójkę technologicznych płatników CIT zamyka największa polska firmaIT, Asseco Poland, która w ubiegłym roku wpłaciła do budżetu 33 mln zł wobec 21 mln zł rok wcześniej. W zestawieniu jest też jej spółka córka — Asseco Businnes Solutions — z 11 mln zł CIT. Znalazła się w rankingu MF, bo m.in. dzięki fuzji z Macrologikiem jej przychody przekroczyły 50 mln EUR. Kolejna polska firma na liście to CD Projekt, który znalazł się na siódmym miejscu. CIT producenta gier spadł do 16 mln zł z ponad 38 mln zł w 2017 r. To kwestia nie tylko niższego zysku, ale też ulgi badawczo-rozwojowej, z której skorzystał. Łącznie udział firm zagranicznych w CIT wpłaconym przez 20 największych technologicznych płatników wzrósł z 73 do 82 proc.
Poprawa u maruderów
W ubiegłym roku „PB” zwracał uwagę, że globalni giganci często inkasują gotówkę z publicznej kasy, sprzedając administracji oprogramowanie i sprzęt, mniej chętnie jednak ją zasilają, wykazując podatkowe straty. W tym roku pochwała należy się IBM Polska, który — choć zwiększył przychody zaledwie o 3 proc. — znacznie poprawił rentowność i wpłacił do budżetu blisko 11 mln zł CIT. W rachunku wyników firmy widać poprawę na każdym poziomie. Poza wzrostem sprzedaży nastąpił spadek kosztów i spółka wykazała zysk na poziomie brutto na sprzedaży i operacyjnym. Dodatkowo wynik wsparło 236 mln zł przychodów finansowych.
— W ubiegłym roku podpisaliśmy wiele umów na realizację projektów wykorzystujących potencjał najnowszych technologii: hybrid cloud, public cloud, blockchain, AI oraz IBM Z. Odnieśliśmy duże sukcesy w sektorze publicznym, finansowym oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Liczymy, że przejęcie Red Hata wzmocni pozycję IBM na rynku hybrid, multi i open cloud — komentuje Jarosław Szymczuk, dyrektor generalny IBM Polska.
Przychody Oracle’a wzrosły o blisko 10 proc. do 648 mln zł i w ubiegłym roku spółka zanotowała zysk, co zaowocowało 4,5 mln zł zapłaconego CIT. Rok wcześniej miała stratę podatkową. Z dużych zagranicznych dostawców oprogramowania na uwagę zasługuje też SAP Polska. Zapłacił w ubiegłym roku 21,5 mln zł CIT, czyli trzy razy więcej niż w 2017 r. Przychody wzrosły o 7 proc. Przychody Microsoftu spadły natomiast z 443 mln zł do 434 mln zł, zapłacony CIT wzrósł jednak do 13,7 mln zł z 12 mln zł. Z Google’em było odwrotnie — sprzedaż wzrosła, a podatek spadł. Nadal są jednak na rynku gracze, którzy mimo istotnej skali biznesu nie zasilają budżetu. Przykładem jest Nokia Solutions and Networks, która przy ponad 2 mld zł sprzedaży, podobnie jak rok wcześniej, nie zapłaciła CIT. Symboliczne 311 tys. zł wpłacił do budżetu Ericsson, który w 2017 r. wykazał stratę podatkową.
Szersza perspektywa
Mimo poprawy technologiczni płatnicy wypadają blado na tle podatkowej czołówki. Blisko 420 mln zł łącznego CIT pierwszej dwudziestki to mniej więcej tyle, ile w ubiegłym roku w pojedynkę zapłacił Alior Bank. Największy płatnik, PKO BP, zasilił natomiast budżet kwotą 1,38 mld zł. Drugi był PKN Orlen (867 mln zł), a trzeci — Bank Pekao SA, który wpłacił do państwowej kasy 711 mln zł. Łączne wpływy budżetu państwa z CIT w 2018 r. wyniosły 44,3 mld zł i były o 16 proc. wyższe niż rok wcześniej. Udział 20 największych płatników CIT wśród firm technologicznych wynosi więc niespełna 1 proc. łącznych wpływów państwa z tego podatku. Rok wcześniej było to 0,7 proc.