Wskazuje to na stabilizację w tym segmencie rynku.
„Stabilność wzrostu globalnego rynku reklamowego w bieżącym roku, roku bez tak ważnych wydarzeń jak Igrzyska Olimpijskie, Mundial czy wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, sugeruje, że ożywienie w tym segmencie rynku znajduje się na dobrych torach. Daje to nadzieje na mocną zwyżkę w kolejnych dwóch latach” – ocenia Steve King, dyrektor generalny ZenithOptimedia.
Firma wskazuje na rosnące znaczenie rynku urządzeń mobilnych. Wzrost reklamy w tym obszarze wsparł zwyżkę całego rynku. Zenith prognozuje, że w 2013 r. wydatki na reklamę mobilną będą stanowić 37 proc. całego tegorocznego wzrostu.
Grupa oczekuje, że w 2014 r. globalny rynek reklamy odnotuje wzrost rzędu 5,1 proc. a rok później będzie to już dynamika rzędu 5,9 proc. co w dużej mierze będzie „zasługą” odbicia w gospodarce strefy euro. W przypadku tej ostatniej projekcja na ten rok jest mało optymistyczna, zakłada bowiem spadek o 4,3 proc, ale już w przyszłym roku sytuacja powinna się poprawić i wzrost w tym regionie powinien sięgnąć 0,7 proc. zaś w 2015 r. 1,9 proc.
W przypadku rynków wschodzących projekcja zakłada na ten rok wzrost wydatków reklamowych na poziomie 7,6 proc. po korekcie z 7,0 proc. w czerwcu.