Główny Urząd Ceł przestaje istnieć

Mieczysław Nogaj
opublikowano: 2002-04-30 00:00

Jutro wchodzi w życie ustawa z 20 marca 2002 r. o przekształceniach w administracji celnej. Dziś przestaje pracować prezes Głównego Urzędu Ceł oraz dyrektorzy urzędów celnych. Dotychczasowe zadania i kompetencje prezesa GUC przechodzą do zakresu działania ministra finansów.

Z wypowiedzi przedstawicieli rządu wynika, że celem dokonanych zmian jest przede wszystkim przesunięcie kompetencji administracji celnej na niższy szczebel. Ma to być początkiem przebudowy oraz decentralizacji struktur administracji finansowej w Polsce. Wprowadzona ustawą struktura organizacyjna i nowy podział kompetencji w administracji celnej są analogiczne do funkcjonujących w administracji skarbowej. Prowadzone są też prace mające na celu powiązanie administracji celnej i skarbowej. Ma to w konsekwencji doprowadzić do obniżenia kosztów i poprawienia efektywności działania tych służb.

Podział kompetencji

17 urzędów celnych zostaje przekształconych w izby celne, a dyrektorzy tych urzędów zostaną zastąpieni przez dyrektorów izb celnych. Izbom celnym podlegać będą nowo tworzone urzędy celne na bazie obecnych oddziałów celnych. Urzędów celnych ma być 67. Urzędy te będą obsługiwać nowy organ celny, jakim jest naczelnik urzędu celnego.

Zgodnie ze zmienionym art. 279 kodeksu celnego, naczelnik urzędu celnego będzie organem celnym pierwszej instancji. W pewnym zakresie organem pierwszej instancji będzie także dyrektor izby celnej (pozwolenia na prowadzenie składów celnych, pozwolenia na korzystanie z zabezpieczenia generalnego lub ryczałtowego, pozwolenia na upraszczanie czynności celnych). Dyrektor izby celnej będzie organem odwoławczym od decyzji i postanowień naczelnika urzędu celnego. Natomiast jeśli organem pierwszej instancji będzie dyrektor izby celnej, to odwołania od decyzji oraz zażalenia na postanowienia dyrektora izby celnej będą podlegać ponownemu rozpatrzeniu przez ten organ. Równocześnie pracownik lub funkcjonariusz izby celnej, który brał udział w wydaniu decyzji dotyczącej wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, będzie musiał być wyłączony od udziału w ponownym rozpatrzeniu sprawy i wydaniu decyzji. Minister finansów nie będzie organem odwoławczym od decyzji dyrektora izby celnej. Zgodnie z art. 262 bis § 2 kodeksu celnego, minister finansów będzie miał prawo z urzędu wszcząć postępowanie i stwierdzić nieważność decyzji ostatecznej wydanej przez dyrektora izby celnej. Wynika to z założenia, że w ten sposób minister finansów będzie mógł zapewnić jednolitość orzecznictwa oraz ewentualnie korygować działania organów celnych.

Potrzebna Rada Celna

Minister finansów zachowa dotychczasowe uprawnienia prezesa Głównego Urzędu Ceł w zakresie indywidualnych postępowań dotyczących wiążącej informacji taryfowej i wiążącej informacji o pochodzeniu towarów. Natomiast uprawnienia prezesa Głównego Urzędu Ceł w zakresie pozwoleń na karnet TIR i decyzji w sprawach ochrony praw własności intelektualnej przejęte zostaną przez dyrektorów izb celnych, wyznaczonych przez ministra finansów.

Istotne jest też uzyskanie przez dyrektora izby celnej prawa do uzyskiwania informacji o obrotach i stanach na rachunkach bankowych w związku z toczącymi się postępowaniami w sprawach o przestępstwa skarbowe. Poprzednio uprawnienia te należały do prezesa Głównego Urzędu Ceł. Pierwotny projekt zmian przewidywał uzyskanie takich uprawnień przez dyrektorów urzędów celnych, analogicznie do uprawnień posiadanych przez naczelników urzędów skarbowych.

Ustalany jest sposób przeniesienia zatrudnionych dotychczas w Głównym Urzędzie Ceł funkcjonariuszy celnych i pracowników do innych jednostek organizacyjnych Służby Celnej lub ministerstwa finansów. Ustawa sytuuje też w tym ministerstwie szefa Służby Celnej.

Uważam, że ważne jest także umożliwienie ministrowi finansów powołania Rady Celnej, jako organu opiniodawczego i doradczego w sprawach celnych. Organ ten może stać się płaszczyzną współpracy ze środowiskami gospodarczymi.

Wprowadzane zmiany nie są sprzeczne z prawem Unii Europejskiej, gdzie te kwestie ustalane są indywidualnie przez kraje członkowskie.

Będą problemy

Jednak niepokój budzi opóźnione opublikowanie 25 kwietnia 2002 r. przepisów wykonawczych do ustawy. Szczególnie dotyczy to rozporządzenia o właściwości miejscowej urzędów celnych.

Firmy będą mieć naprawdę mało czasu na zapoznanie się z przepisami i dostosowanie do nowej sytuacji. Dotyczy to też administracji celnej. Szczególnie trudna sytuacja może powstać w regionie warszawskim, gdzie następuje zmiana właściwości miejscowej Izby Celnej w Warszawie i Izby Celnej Port Lotniczy w Warszawie. Zmiana ta powoduje potrzebę złożenia przez firmy odpowiednich kaucji gwarancyjnych lub uzyskania pozwoleń na stosowanie zabezpieczenia generalnego albo ryczałtowego bądź złożenia we właściwej izbie celnej aneksów do tych zabezpieczeń. Na firmy spadnie też konieczność dostosowania posiadanych zezwoleń do nowych kompetencji organów celnych (np. na prowadzenie składów celnych). Trudno powiedzieć, jak administracja celna jest przygotowana organizacyjnie do zmienionych obowiązków celnych. Obawiam się, że w praktyce może nastąpić spowolnienie obsługi celnej, zanim firmy i celnicy odnajdą się w nowej rzeczywistości służb celnych.

Opinie zawarte w tekście są osobistymi poglądami autora i nie stanowią oficjalnego stanowiska PricewaterhouseCoopers.