Początek roku należał do europejskich akcji, ale od czerwca przewagę zaczęły uzyskiwać amerykańskie. Po ośmiu miesiącach 2025 r. Stoxx Europe jest nad kreską 9,1 proc., a S&P 500 zyskał 9,8 proc. Według ekspertów amerykańskiego banku inwestycyjnego Goldman Sachs role znów się odwrócą. Ich zdaniem spółki ze starego kontynentu skorzystają z ożywienia gospodarczego prognozowanego na lata 2026-27. Wśród beneficjentów analitycy widzą m.in. banki, telekomy, a także spółki technologiczne i handlowe.
„W przypadku banków nadal widać potencjał do wzrostu, przy atrakcyjnej wycenie wskaźnikowej, choć od początku roku ten sektor mógł się pochwalić 50-procentową stopą zwrotu. Atutem są wypłacane dywidendy, a także realizowane programy skupu akcji własnych” – zauważają analitycy z Goldman Sachs.
Eksperci dobrze oceniają też spółki, których przyszłość bezpośrednio związana jest z rosnącymi wydatkami publicznymi, w tym na obronność.
"Oprócz telekomunikacji i sektora zbrojeniowego, atrakcyjnie prezentują się też budownictwo, transport kolejowy i odnawialne źródła energii. Szansę na dynamiczny rozwój mają przedsiębiorstwa związane z szeroko pojętą infrastrukturą, która w najbliższych latach będzie wymagała intensywnej modernizacji i rozbudowy" – podkreślają analitycy.
Zwracają również uwagę, że nie tylko największe firmy skorzystają na ożywieniu gospodarczym. Wzrost powinien być widoczny w segmencie małych i średnich spółek.
Z drugiej jednak strony krótkoterminowo gospodarce europejskiej mogą ciążyć cła nałożone przez Stany Zjednoczone, co negatywnie wpłynie na wyniki producentów aut, czy spółek chemicznych.
Impulsem dla europejskiego rynku akcji powinna być za to spodziewana dywersyfikacja portfeli przez dużych inwestorów, którzy dotąd skupieni byli przede wszystkim na giełdzie amerykańskiej, a w najbliższych kwartałach będą poszukiwali okazji poza Stanami Zjednoczonymi.
"Nie można pominąć dalszej słabości dolara i dużej koncentracji inwestycji na technologicznych gigantach zza oceanu" - dodają analitycy z banku Goldman Sachs.
Prognozują, że w ciągu najbliższego roku indeks Stoxx Europe 600 ma szansę na 8-procentowy wzrost (wliczając dywidendy), co przełoży się na zwyżkę do poziomu 580 pkt. Jednocześnie w przyszłym roku wzrost zysku na akcję spółek europejskich wyniesie ich zdaniem 4 proc. (przy zerowej dynamice w tym roku).
