Gazeta zwraca uwagę, że ewentualna sprzedaż kopalni będzie oznaczała koniec przygody Goldman Sachs na rynku towarowym po stronie podaży. Bank podkreśla, że handel towarami pozostanie dla niego ważną częścią działalności.
Goldman Sachs kupił swoją pierwszą kopalnię węgla w Kolumbii w 2010 roku za 151 mln USD plus 50 mln USD potencjalnej dopłaty. Planował ją szybko sprzedać, ale to się nie udało, dlatego w 2012 roku kupił kolejną i udział w linii kolejowej za 407 mln USD. Nieoficjalnie mówi się, że straty Goldman Sachs na kolumbijskim biznesie przekraczają obecnie 200 mln USD i bank chce się go pozbyć.