Wietnam chyli się ku gospodarczemu upadkowi. Drogi są w fatalnym stanie, zakorkowane z ogromną ilością wypadków. Infrastruktura jest w strzępach, a politycy w najlepsze zabawiają się grą na zielonej trawce.
Minister na swoim blogu umieścił wpis informujący, że niektórzy politycy spędzają zbyt wiele czasu na grę w golfa, dlatego ich poczynania są mizerne, w okresie gdy Wietnam potrzebuje ich najbardziej.
- To jest trudny okres dla Wietnamu, dlatego politycy muszą się skupić na zakończeniu ważnych dla kraju projektów, a nie marnować czas na uprawianie sportu jakim jest golf. Jest to strata czasu i pieniędzy. Co gorsza, politycy używają do tego rządowych samochodów– powiedział Dinh La Thang.
Golf zgubą dla gospodarki
Dinh La Thang, nowowybrany minister transportu Wietnamu, znalazł receptę na uzdrowienie upadającej gospodarki kraju. Będzie nią zakaz gry w gola polityków i to nawet w dni wolne od pracy – czytamy w Financial Times.