Na miejscu dawnej siedziby Mennicy Polskiej, wyburzonej w 2016 r., polsko-amerykański Golub GetHouse zapina na ostatni guzik warszawską inwestycję biurową Mennica Legacy Tower. Do jej niższego budynku najemcy wejdą już za dwa miesiące.

— Mennica Legacy Tower jest już w pełni skomercjalizowana. We wrześniu w mniejszym budynku swoje drzwi otworzy WeWork, a w drugiej połowie następnego roku do wieży wprowadzi się mBank. Wszystkie jego warszawskie biura znajdą się pod jednym dachem, zajmując w sumie ponad 45 tys. m kw. — mówi Cezary Jarząbek, prezes Golub GetHouse.
W skład realizowanego wspólnie z Mennicą Polską projektu wchodzą dwa budynki: 140-metrowy wieżowiec i sąsiadujący z nim drugi budynek o wysokości 43 metrów. Łącznie obiekt zaoferuje blisko 66 tys. m kw. powierzchni. Model biznesowy Golub GetHouse oparty jest na realizowaniu projektów etapami — dopiero po zakończeniu prac i sprzedaniu Mennica Legacy Tower deweloper rozpocznie budowę następnego biurowca. — Działamy krok po kroku. W segmencie biurowym analizujemy obecnie trzy warszawskie działki, na jednej z nich powstanie następny biurowiec. Pod uwagę bierzemy tylko centrum i jego bezpośrednie okolice — mówi Cezary Jarząbek.
Amerykańskie fundamenty
Golub GetHouse to joint venture amerykańskiego dewelopera Golub & Company i firmy GetHouse z Warszawy. Cezary Jarząbek przenosi na polski grunt wiedzę i doświadczenie zdobyte za wielką wodą.
— Z pomysłem tworzenia akademików byliśmy pierwsi razem z firmą Griffin Real Estate, która również zaczęła analizować, a następnie inwestować w tę niszę. Jeszcze kilka lat temu te projekty nie były znane w Polsce. Obecnie obserwujemy duży popyt ze strony instytucjonalnych inwestorów, którzy chętnie kupują udziały w tego rodzaju budynkach. Są to bezpieczne, antycykliczne aktywa, które mają wysoki współczynnik obłożenia przez cały rok — wyjaśnia prezes Golub GetHouse.
Do pierwszych mieszkań pod szyldem Golub GetHouse studenci wprowadzą się we wrześniu tego roku.
— LivinnX Kraków ma ponad 700 łóżek i jest już wynajęty w ponad 5 proc. Największego zainteresowania spodziewamy się tuż przed początkiem roku akademickiego, czyli w drugiej połowie sierpnia i przez cały wrzesień. Kolejny dom dla studentów z około 600 łóżkami zbudujemy w Warszawie w okolicy Akademii Leona Koźmińskiego. Z fazą robót budowlanych wystartujemy prawdopodobnie w I kw. 2020 r. — mówi Cezary Jarząbek.
Bacznie obserwuje światowe trendy na rynku nieruchomości. Odpowiedzią na jeden z nich jest stworzenie marki Inspirentals, pod którą planuje wybudować 1,5 tys. mieszkań na wynajem. W czerwcu „PB” poinformował, że pierwsze 871 z nich powstanie w wieżowcu Liberty Tower na Woli oraz w kompleksie Postępu Apartments na Służewcu. Apartamenty będą przeznaczone wyłącznie na wynajem obejmujący 12 miesięcy i będą zawierały szeroką ofertę udogodnień: m.in. w każdym budynku będzie odpowiedzialny za podstawowe naprawy concierge. Deweloper szuka już działki na trzeci taki projekt.
— W III lub IV kw. będziemy finalizować zakup działki na Woli, gdzie powstanie inwestycja na około 700 mieszkań. W ramach marki Inspirentals skupiamy się obecnie jedynie na Warszawie. Jest to rodzaj testu, jeżeli się powiedzie, wejdziemy z projektami do innych miast — podkreśla prezes.
Wyczucie czasu
Sektor nieruchomości alternatywnych łapie wiatr w żagle i powoli rozwija się nad Wisłą. Inwestorzy coraz baczniej przypatrują się popularnej na Zachodzie tendencji otwierania prywatnych ośrodków opieki dla seniorów. Cezary Jarząbek ocenia jednak, że ten segment tw Polsce musi jeszcze poczekać na swoje 5 minut.
— Polska nie jest jeszcze gotowa na taki produkt. Obecnie jesteśmy na etapie wzmożonego zainteresowania akademikami i mieszkaniami na wynajem. To tutaj inwestorzy chcą lokować swoje pieniądze. Prawdopodobnie w perspektywie najbliższych 15 lat wytworzy się grupa osób, która będzie chciała i będzie ją stać na zamieszkanie w domach seniora. Zwiększy się wówczas także zainteresowanie inwestorów tym segmententem rynku nieruchomości — uważa prezes Golub GetHouse, dodając — wtedy w domy opieki zainwestuje także Golub GetHouse.
Jego zdaniem przez najbliższych trzydzieści lat Polska „będzie na jasnej trajektorii wzrostu”.
— Będzie się rozwijała, stając się coraz mocniejszą i atrakcyjniejszą gospodarką, również dla zagranicznych inwestorów. Lekkie spowolnienie gospodarcze prawdopodobnie nastąpi, ale nie zachwieje gospodarką. Na pewno nie grozi nam za dwa czy trzy lata załamanie popytu na powierzchnie biurowe, jak twierdzą niektórzy eksperci. Popyt cały czas będzie, chociażby ze względu na wciąż rozwijającą się gospodarkę i pojawianie się nowych zagranicznych firm — twierdzi Cezary Jarząbek.
OKIEM EKSPERTA
Warto spróbować
MARCIN JAŃCZUK, dyrektor ds. marketingu i PR w Metrohouse
Akademiki to produkt skierowany do osób przyzwyczajonych do dobrego standardu mieszkania, z którego nie chcą rezygnować na rzecz uczelnianych akademików, wynajmowania pokoju przy rodzinie lub mieszkania ze znajomymi. Chcą żyć pośród społeczności studenckiej i korzystać z zalet akademickiego życia. Polski rynek akademicki to nie tylko duże miasta, ale tylko w nich taka oferta ma szanse powodzenia. Studenci do nich przyjeżdżający mają większą świadomość cen wynajmu, kosztów życia i zasobniejszą kieszeń. Akademiki będą też atrakcyjną i opłacalną inwestycją dla inwestorów, o ile nie będzie wzmożonej podaży na rynku. Umiarkowany poziom podaży, dobra lokalizacja i przyzwoity standard to główne czynniki, które pomogą odnieść sukces.