Daje to argument bankowi centralnemu do pozostawienia stóp na rekordowo niskim poziomie w celu zwiększenia popytu wewnętrznego.
W drugim kwartale 2014 r. produkt krajowy brutto Australii zwiększył się o 0,5 proc. w odniesieniu do pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku, kiedy to dynamika wzrostu gospodarczego wyniosła 1,1 proc., wynika z danych zaprezentowanych przez Urząd Statystyczny. Wynik za II kwartał okazał się nieco lepszy od oczekiwanego przez ekonomistów. Średnia ich prognoz zakładała bowiem wzrost o 0,4 proc.
Poważnym problemem dla gospodarki Antypodów jest ogromne uzależnienie od górniczego boomu inwestycyjnego, który w ostatnich miesiącach „siada”.
"Nadal mamy ten sam stary dylemat dla gospodarki: co rośnie poza górnictwem?" - twierdzi Stephen Walters, główny ekonomista na rynek australijski JPMorgan Chase.
W ujęciu rocznym PKB Australii zwiększył się w II kw. 2014 r. o 3,1 proc. W tym przypadku mediana oczekiwań analityków zakładała wynik na poziomie 3,0 proc.