
Najnowszy odczyt zmiany PKB za sierpień pokazał, że nie uległ on zmianie względem lipca, kiedy to wzrósł o zaledwie 0,1 proc. Podobnie jak w czerwcu co potwierdza utratę impetu. Jak podaje Statistics Canada, licząc od kwietnia średni wzrost wyniósł zalewie 0,1 proc. miesięcznie.
Co gorsze niekorzystne tendencje w gospodarce Kraju Klonowego Liścia przekładają się na rynek pracy. Tylko w lipcu liczba wolnych miejsc pracy zmniejszyła się o 5,5 proc., w ujęciu kwotowym było to 56,4 tys. etatów.
Nie jest to na razie wielkość znacząca, szczególnie, że całkowita liczba wakatów nadal utrzymuje się na poziomie blisko 1 mln, znacznie przekraczając średnia, jednak sugerująca nadchodzące cięższe czasy.
Gospodarka kanadyjska wzrosła o 3,1 proc. w pierwszym kwartale i 3,3 proc. w kolejnych trzech miesiącach. Według aktualnych prognoz ekonomistów, tempo ma wyhamować do 1 proc. w ujęciu rocznym zarówno w trzecim, jak i czwartym kwartale.
